Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MM Moto: Testujemy VW Jetta 1.6 TDI

Redakcja
Jako jedna z pierwszych redakcji w Polsce jeździliśmy nowym ...
Jako jedna z pierwszych redakcji w Polsce jeździliśmy nowym ... Czesław Wachnik
Jako jedna z pierwszych redakcji w Polsce jeździliśmy nowym Volkswagenem Jettą. Testowaliśmy wersję z podstawowym silnikiem Diesla – 1.6 TDI o mocy 105 KM. Jetta – zwłaszcza w porównaniu z VW Golfem – zaskakuje.

Volkswagen Jetta jest produkowany w Meksyku i stamtąd od kilku tygodni trafia do Europy. Samochód wyróżnia się atrakcyjną sylwetką sportowego sedana, dużym wnętrzem, ogromnym wręcz bagażnikiem i niewielkim wyborem silników.

Nadwozie

Nowy VW Jetta ma 4,64 metra długości, jest o 9 cm dłuższy od poprzednika. Z przodu ma pochyloną jak w coupe szybę, duży wlot powietrza do chłodnicy oraz dominujący stalowy grill. Do tego trapezowe reflektory, znane z innych modeli Volkswagena.

Patrząc na Jettę z przodu nie trudno dostrzec jej podobieństwo do nowego Passata. Widać je zresztą w całej sylwetce auta. Z daleka VW Jettę trudno wręcz odróżnić od większego modelu. Trzeba przyznać, że jest w tym logika. Volkswagen upodobnił auto niższego segmentu, do tego z wyższego. Tak postępuje większość koncernów.

Z ciekawostek – tylna klapa bagażnika wg zapewnień inżynierów Volkswagena jest tak zaprojektowana, by dociskać tył samochodu do drogi.

Wnętrze

Sylwetką nowy Volkswagen Jetta przypomina Passata, natomiast wnętrze przejęto z Golfa. W obu samochodach jest niemal identyczna deska rozdzielcza, bez jakichkolwiek ekstrawagancji i udziwnień. Typowo niemiecka – świetnie zaplanowana i wykonana z dobrych materiałów.

Kierowca ma przed sobą klasyczne zegary – obrotomierz i prędkościomierz. Ten drugi – co wygodne w erze fotoradarów – jest z prawej strony. Trzyramienna kierownica jest średniej wielkości jak na tę klasę auta, ale jednocześnie wygodna.

Zobacz zdjęcia nowego Volkswagena Jetty

Wnętrze VW Jetty jest obszerne, sprawia wrażenie znacznie większego niż w Golfie. I z przodu, i z tyłu mogą wygodnie podróżować nawet wysocy pasażerowie. No i bagażnik – rekordowa jak na kompakty pojemność – 510 litrów.

Napęd

VW Jetta VI jest dostępny z zaskakująco niewielką liczbą silników. Do wyboru mamy tylko trzy: benzynowy 1,2 litra TSI o mocy 105 KM oraz dwa diesle z wtryskiem common rail - 1,6 litra TDI o mocy 105 KM oraz 2,0 TDI o mocy 140 KM. Auto jest oferowane z tradycyjnymi skrzyniami o pięciu lub sześciu przełożeniach lub automatyczną DSG o sześciu lub nawet siedmiu przełożeniach.

Jetta już z bazowym silnikiem 1,2 TSI może jechać z prędkością 190 km/godz., podobnie zresztą jak ze 105-konnym dieslem – takim jak w testowanym przez nas samochodzie. Moc tego silnika nie robi wrażenia, ale dzięki niemałemu momentowi obrotowemu (250 Nm już przy 1500 obr./min.) VW Jetta z tym silnikiem rozpędzał się sprawnie. Z przyspieszaniem nie było problemów ani w mieście, ani w trasie – zwłaszcza na autostradzie. Co ważne, nowa Jetta jest oszczędna. Przy rozsądnej jeździe komputer wskazywał, że diesel zadowala się nawet czterema litrami oleju napędowego na 100 km. Rewelacyjny wynik.

Zawieszenie, trakcja i dynamika

Nowy Volkswagen Jetta wygląda jak Passat, ale zawieszenie ma zbliżone do nowej Skody Octavii. Jest ono wręcz idealne na nasze drogi. Wystarczająco miękkie i komfortowe, ale zestrojone tak, by auto dobrze prowadziło się w zakrętach. Samochodem nie buja nawet podczas szybkiej jazdy gorszymi drogami – a takie u nas dominują.

Silnik też sprawuje się bez zarzutu, nawet przy prędkości grubo powyżej dozwolonej, wewnątrz było zaskakująco cicho. Auto miało skrzynię tylko o pięciu przełożeniach, ale przy dłuższych jazdach szósty bieg byłby przydatny. Niestety przy silniku 105-konnym, skrzynia taka jest niedostępna.

Ceny i podsumowanie

VW Jetta z silnikiem benzynowym 1,2 litra o mocy 105 KM kosztuje co najmniej 69 390 zł, natomiast z silnikiem Diesla też o mocy 105 KM już 78 590 zł. Jak na kompaktowego sedana, nie są to ceny atrakcyjne. Plusem jest to, że już w najtańszej wersji Trendline mamy praktycznie wszystko, co jest niezbędne, a więc klimatyzację, pełny zestaw systemów bezpieczeństwa z ESP na czele oraz kurtyny powietrzne.

Natomiast za model z dwulitrowym turbodieslem trzeba zapłacić 92 790 zł. Za taką sumę można już mieć Passata, szczególnie, gdy trafi się na promocję.

VW Jetta to udany samochód - pojemny, komfortowy i pewny w prowadzeniu, z dobrymi silnikami. Największym minusem jest cena – ale nowości Volkswagena zazwyczaj nie kosztują mało.

Test i zdjęcia: Czesław Wachnik

* nowoczesne silniki benzynowe i Diesla
* pojemne wnętrze
* wysoki komfort jazdy

* wysoka cena
* niewielki wybór wersji silnikowych
* brak skrzyni 6-biegowej w wersji z podstawowymdieslem

Volkswagen Jetta 1.6 TDI Trendline - dane techniczne:

Nadwozie: pięciomiejscowe
Zespół napędowy: silnik 1,6 litra TDI
Moc i moment obrotowy: 105 KM przy 4400 obr./min; 250 Nm przy 1500-2500 obr./min.
Skrzynia biegów i napęd: 5-biegowa, ręczna; na koła przednie
Przyspieszenie 0 do 100 km/h: 11,7 s
Prędkość maksymalna: 190 km/h
Średnie spalanie (miasto/trasa/mieszane): 5,7/3,9/4,5 l/100 km
Wymiary w mm (dł./wys./szer./roz. osi): 464,4/176,3/177,8/265,1 cm
Masa i ładowność: 1.392 kg, 580 kg
Cena testowanego auta: 78.590 zł

Więcej w serwisie MM Moto:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: MM Moto: Testujemy VW Jetta 1.6 TDI - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto