MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Na sesji Rady Miasta Gdańska padła deklaracja o przyszłości "Manhattanu"

Andrzej Kowalski
Andrzej Kowalski
Na sesji Rady Miasta Gdańska padła deklaracja o przyszłości "Manhattanu"
Na sesji Rady Miasta Gdańska padła deklaracja o przyszłości "Manhattanu" Przemyslaw Swiderski
Większość gdańszczan jest chyba świadoma faktu, że "Manhattan" może zostać wyburzony ze względu na plany inwestora, który jest właścicielem działki przy alei Grunwaldzkiej. Jeszcze większe kontrowersje budzi fakt, że zamiast centrum handlowego ma tam stanąć wysoka zabudowa. Mówiło się nawet o wieżowcach sięgających ponad 120 metrów wysokości. Sprawa ta została poruszona na sesji absolutoryjnej Rady Miasta Gdańska. Padły też deklaracje ze strony samorządowców.

Wrzeszczanie zaniepokojeni planami inwestora

Kwestia została poruszona podczas dyskusji nad Raportem o stanie miasta, kiedy to do głosu doszli mieszkańcy. Na mównicy stanęła Agnieszka Wąsowska-Telęga, mieszkanka Górnego Wrzeszcza i działaczka partii Razem, która wyraziła swój sprzeciw wobec wysokiej zabudowy na tym terenie.

- "Manhattan" kontynuuje tradycje wrzeszczańskiego rynku. Pełni dziś funkcje także społecznie użyteczne. Działa tam bowiem biblioteka, setki dzieci uczęszczają na zajęcia artystyczne, można wziąć udział w zajęciach sportowych. Tam mieści się nawet kościół. To niezwykle demokratyczne i dostępne miejsce. To nasz "rynek" pod dachem - wskazywała wrzeszczanka i dodała, że cena mieszkań w tym miejscu sprawi, iż nie będą one dostępne dla zwykłych mieszkańców.

Wśród argumentów, jakie podniosła były nie tylko ceny, ale też obawy mieszkańców o wzmożony ruch samochodowy w tej okolicy. Wskazywała, że dla wrzeszczan niewiele byłoby pożytku z takiej inwestycji. Wręcz przeciwnie.

Nie dla ponad 100-metrowej zabudowy

Do słów Agnieszki Wąsowskiej-Telęgi odnieśli się samorządowcy podczas tej samej sesji absolutoryjnej. Głos zabrał zastępca prezydent Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju i inwestycji, Piotr Grzelak.

- Nie ma szans na akceptację takiego wniosku inwestora. Szacowana, maksymalna wysokość w tym miejscu wynosić będzie 30 metrów. Na pewno nie dopuścimy też do powstania monolitu w postaci zabudowy mieszkaniowej. W tym miejscu powinny być usługi. W przyszłym miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego zabezpieczymy funkcję usługową dla tego terenu - deklarował Piotr Grzelak.

Zastępca prezydenta przypomniał też, że w ostatnich latach do gdańskiego urzędu zaczęły wpływać wnioski o podwyższenie dopuszczalnej wysokości dla planowanych budynków wzdłuż al. Grunwaldzkiej. Miałoby to dotyczyć również terenów "Manhattanu".

- Podjęliśmy decyzję, w ramach współpracy Biura Rozwoju Gdańska i Biura Architekta Miasta, że wstrzymujemy wszelkie prace nad planami zagospodarowania przestrzennego w tym obszarze, po to, by w sposób holistyczny przeanalizować tę sytuację. To doprowadziło też do wstrzymania wniosków od inwestorów - tłumaczył Piotr Grzelak.

Piotr Grzelak zadeklarował też, że w miejscu "Manhattanu" nie powstaną ponad 100-metrowe wieżowce.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Na sesji Rady Miasta Gdańska padła deklaracja o przyszłości "Manhattanu" - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto