MKTG NaM - pasek na kartach artykułów
5 z 8
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Składniki:...
fot. Grzegorz Olkowski/archiwum PolskaPress

Najlepszy przepis na zupę dyniową. Tak robią to gwiazdy. Zupa dyniowa według Adamczyka, Starmach, Wachowicz

Zupa dyniowa Michel Morone

Składniki:

dynia - 800 g
marchew - 2 szt.
gruszka - 2 szt.
pestki dyni - 10 g
masło - 1 łyżka
Kminek mielony
Imbir mielony
Goździki całe
Sól morska jodowana drobnoziarnista

Wykonanie:

Dynię obieramy, usuwamy pestki i kroimy w kostkę.

Przekładamy do garnka, dodajemy pokrojone w mniejsze kawałki marchewki, zalewamy zimną wodą i gotujemy. Przyprawiamy mielonym kminkiem, imbirem oraz solą.

Gdy dynia i marchew będą miękkie (po ok. 20 minutach), odlewamy do oddzielnego naczynia część powstałego wywaru. Resztę rozdrabniamy za pomocą blendera, aż do uzyskania jednolitej konsystencji kremu. Jeśli krem będzie zbyt gęsty, możemy rozrzedzić go pozostawionym wywarem. Na koniec, doprawiamy do smaku według uznania kminkiem, imbirem i solą.

Gruszki obieramy, usuwamy gniazda nasienne, a pozostałe części kroimy w kostkę.

Smażymy na niewielkiej ilości masła na letniej patelni, dodając do smaku rozgniecione w palcach goździki i pestki dyni. W czasie smażenia podlewamy odrobiną wody.

Zupę podajemy z podsmażonymi gruszkami i pestkami dyni.

Źródło:doradcasmaku.pl

Zobacz również

Trwa NDI Sopot Classic Festival w Sopocie!

Trwa NDI Sopot Classic Festival w Sopocie!

Upalna niedziela na basenie przy Szczecińskiej w Kielcach. Były tłumy (ZDJĘCIA)

Upalna niedziela na basenie przy Szczecińskiej w Kielcach. Były tłumy (ZDJĘCIA)

Polecamy

Przez lata grał w „Jaka to melodia”. Co teraz robi Robert Osam?

Przez lata grał w „Jaka to melodia”. Co teraz robi Robert Osam?

Jak często uprawiać seks? Terapeuta wyjaśnia, ile zbliżeń w związku to norma

Jak często uprawiać seks? Terapeuta wyjaśnia, ile zbliżeń w związku to norma

Burza wokół MIIWŚ trwa. Prof. Wnuk widzi jednak możliwość kompromisu

Burza wokół MIIWŚ trwa. Prof. Wnuk widzi jednak możliwość kompromisu