Nowa Słowackiego nie powstanie przed Euro 2012

- Nowa nitka ul. Słowackiego i jej generalny remont od Niedźwiednika do Wrzeszcza to jeden z najważniejszych projektów przed Euro - mówił jeszcze niedawno na spotkaniu z mieszkańcami w hali Międzynarodowych Targów Gdańskich Andrzej Bojanowski, wiceprezydent miasta. - Jeśli zdążymy, korki będą zminimalizowane. Pytanie tylko, czy zdążymy - dodaje.

W całości nie powstanie

Wiemy już, że nie uda się ukończyć całej Nowej Słowackiego przed czerwcem 2012, ale dopiero pół roku później. Nie dość, że przemieszczanie z lotniska już teraz jest utrudnione, to będzie jeszcze gorzej, bowiem roboty drogowe na pewno sprawią, że korki mogą być jeszcze większe.

Mogą, ale nie muszą. Mówiąc Nowa Słowackiego mamy na myśli aż cztery odcinki. Pierwszy, tzw. "leśny" jest już gotowy i łączy ul. Budowlanych z rondem de la Salle na Niedźwiedniku. Kolejny, ma łączyć lotnisko z odcinkiem leśnym i pewne jest, że nie zostanie ukończony przed Euro 2012.

Zobacz też: co wiemy o Nowej Słowackiego?

We Wrzeszczu się uda

Dwa kolejne odcinki to "dolny" i "środkowy", czyli odpowiednio od ul. Chrzanowskiego do Rzeczpospolitej, z estakadą nad al. Grunwaldzką oraz od wspomnianego ronda de la Salle do planowanego skrzyżowania z ul. Chrzanowskiego i ul. Partyzantów.

- Dwa odcinki we Wrzeszczu są najmniej skomplikowane i od nich zaczniemy budowę - kontynuuje Andrzej Bojanowski. - Teoretycznie najbardziej problemowa może być estakada nad aleją Grunwaldzką, ale dzięki zaawansowanej technice w praktyce szybko się z tym uporamy - dodaje wiceprezydent.

Oba odcinki będą budowane równolegle, co jeszcze bardziej przyspieszy prace, ale także spowoduje jeszcze większe korki i utrudnienia z dojazdem do tych części miasta, które znajdują się od Niedźwiednika aż do Portu Lotniczego. A trzeba pamiętać, że coraz większa liczba mieszkańców przenosi się z dala od centrum, gdzie jednak większość pracuje.

Wiemy jak uniknąć korków

Czy jest jakaś rada, dzięki której uda się uniknąć korków? Oczywiście. Naszym zdaniem opuszczając odcinek leśny trzeba skierować się ul. Potokową na Morenę i stamtąd ul. Rakoczego i Nowolipie w kierunku ul. Kartuskiej. Dodatkowo na Morenie można skręcić w kierunku ul. Jaśkowej Doliny czy Sobieskiego. Utrudnienia będą, ale jeśli miasto właściwie pokieruje kierowcami, to skala korków może być znacznie zminimalizowana.

- Jeśli wszyscy zaciśniemy zęby i przeżyjemy dwa lata intensywnych prac, to później będziemy mieli dużo łatwiej - zapewnia na koniec wiceprezydent Gdańska.