Opłaty za śmieci w Gdańsku: Jak wysoka będzie stawka ryczałtu za nieposegregowane śmieci?

Miesięczna stawka ryczałtu za odpady posegregowane wyniesie 38 zł. Opłata o 100 proc. za nieposegregowane odpady miała być batem, który skutecznie odstraszy od wyboru tej opcji . Wiceprezydent Maciej Lisicki chce jednak by zmienić ją do 50 zł.

Miało być 76 zł miesięcznie, będzie jednak 50 zł ?

Pod presją krytycznych komentarzy płynących od gdańszczan, władze miasta znowu zmieniają zdanie w sprawie stawki ryczałtu za wywóz nieposegregowanych śmieci. Maciej Lisicki mówi, że w sytuacji oporu społecznego, należy zmienić podejście. Ale decyzję i tak podejmą radni.

Projekt uchwały w rękach radnych

W lipcu 2013 r. w życie wejdzie ustawa, która m.in. zmieni system opłat za wywóz śmieci. Gdańsk w najbliższy czwartek Rada Miasta przyjmie pakiet uchwał w tej sprawie. Wśród nich znajduje się także uchwała dotycząca wyboru sposobu naliczania opłat za śmieci, czyli w przypadku Gdańska ryczałtu.

W projekcie uchwały znajduje się zapis, że 38 zł miesięcznie od gospodarstwa domowego zapłacą ci, którzy śmieci segregują, 76 zł- ci, którzy tego nie robią. Sęk w tym, że odpowiedzialność- zgodnie z ustawą - będzie zbiorowa, w obrębie jednej wspólnoty czy spółdzielni. I to wśród mieszkańców wielkich osiedli, takich jak na Przymorzu, wywołało prawdziwą burzę, która dotarła aż do magistratu.

Obniżenie stawki za śmieci niesegregowane?

Dlatego Lisicki, który jeszcze kilka dni temu przekonywał, że 76 zł, czyli opłata o 100 proc. wyższa ma być doskonałą karą za niesegregowanie śmieci i motywacją do tego, by oddzielać suche od mokrych, spuszcza z tonu. Wiceprezydent chce, żeby opłata wyniosła jednak 50 zł, czyli tyle, ile proponował w ubiegłym tygodniu.

- Przeanalizowaliśmy to wszystko, co działo się w tym temacie w mediach. Mieszkańcy dużych osiedli są przerażeni kwotą 76 zł. Mamy też świadomość, że segregowanie w budynkach wielorodzinnych, takich jak np. falowce, będzie trudne. Wsłuchujemy się w te głosy - mówi wiceprezydent Lisicki. - We wtorek spotkam się więc z przedstawicielami Klubów PiS i PO. Zaproponuję, żebyśmy jednak zaryzykowali i wybrali opcję 50 zł ryczałtu za odpady pomieszane. Oczywiście mieszkańcy mogą dojść do wniosku, że segregacja się nie opłaca, skoro za śmieci wymieszane zapłacą tylko 12 zł więcej. Wyjdziemy do nich jednak z gorącym apelem, aby jednak segregowali - dodaje.

Lisicki zaznacza, że miasto sytuację będzie monitorowało.

- W zależności od tego, jak się będą mieszkańcy zachowywali, do tematu wrócimy. I albo tę stawkę 50 zł zostawimy na kolejne lata, albo ją zwiększymy. Naszą intencją nigdy jednak nie było to, żeby zrobić skok na kasę - podkreśla.

Deklarujesz - płacisz

Ryczałt - niższy lub wyższy- ma być naliczany na podstawie deklaracji, w których zarządcy nieruchomości wybiorą jedną z dwóch opcji. Jeśli zadeklarują, że śmieci z ich budynków będą posegregowane, a tak się nie stanie, opłata w kolejnym miesiącu zostanie zmniejszona.

- Ale nie ma się co bać, że jeśli np. jeden Kowalski z całego bloku nie będzie segregował, to wszyscy zapłacą więcej. Będziemy sprawdzać to, w jakim stanie jest większość odpadów z danej nieruchomości - tłumaczy Lisicki.

Mniej urzędników do obsługi ustawy śmieciowej

Poza stawką ryczałtu, miasto zdecydowało się zmniejszyć ilość nowych etatów dla urzędników obsługujących nowy sposób płacenia za wywóz śmieci.

Jak chcesz płacić za śmieci? Sprawdź WYNIKI SONDY!

- Początkowo mówiliśmy, że będzie tych etatów ok. 35, w tej chwili przeliczyliśmy i mamy ich 28. To efekt metody ryczałtowej, która jest najprostszą do kontroli i ewidencji, wymagającą najmniej nakładów. To będą realne oszczędności, które uwidocznią się w 2014 roku - mówi Lisicki.

Gdańsk oszacował już koszt wywozu odpadów w skali roku.

- Od lipca do grudnia 2013 r. będzie on wynosił 41, 4 mln zł. Czyli za cały rok będzie to kwota ponad 82 mln zł. W związku z tym, że według danych GUS w Gdańsku jest 184 tys. gospodarstw, stawka ryczałtu powinna wynosić 37,50 zł. Ordynacja podatkowa wymogła na nas, by zaokrąglić to do 38 zł - tłumaczy Lisicki. Zapewnia jednak, że dla klasycznej trzyosobowej rodziny, mieszkającej na 50 m kwadratowych to i tak opcja korzystna.

- Gdybyśmy naliczali opłaty od metrażu mieszkania, ta rodzina zapłaciłaby 33 zł. Jeśli od wody, biorąc pod uwagę jej średnie zużycie - 47 zł, od osoby dwa złote mniej. Przy ryczałcie zapłaci 38 zł. Każda metoda ma swoje wagi i zalety. Ryczałt jest najsprawiedliwszy - przekonuje wiceprezydent.

Dodatki mieszkaniowe wyższe

Ci z najmniejszym dochodem będą się mogli ubiegać o dodatki mieszkaniowe (ich pula zostanie zwiększona), które pokryją znaczną część odpłatności za śmieci.

Wiceprezydent Lisicki spotkał się z mieszkańcami Zaspy ws. opłat za wywóz śmieci (ZDJĘCIA)

Gdańsk chce pobierać opłaty kwartalnie, bo jak podkreślają jego władze "tak będzie lepiej dla mieszkańców". Jak przekonywali jednak urzędnicy nie wyklucza to tego, by mieszkańcy danych osiedli - jeśli tak im wygodniej - opłaty uiszczali co miesiąc zarządcy budynku, a ten zebrane pieniądze wpłaci miastu raz na kwartał.

Miasto, mimo że już zdecydowane na metodę ryczałtową, podało stawki jakie trzeba by było płacić w przypadku wyboru innej opcji. Po to by mieszkańcy mogli na własnym przykładzie sprawdzić, jak na danym wariancie wychodzą.

Sprawdź, ile zapłaciłbyś, gdyby miasto wybrało inną metodę! (stawki dla tych, którzy segregują śmieci)

Metoda osobowa - 15 zł za każdą osobę w danym lokalu miesięcznie

Metoda wodna- w zależności od miesięcznego zużycia wody 4,87 zł za metr sześcienny

Metoda powierzchniowa- w zależności od powierzchni mieszkania 66 groszy za m kw

Metoda ryczałtowa - od każdego gospodarstwa domowego 38 zł za śmieci

Jak jest w innych miastach?

Dla porównania w Białymstoku, który też zdecydował się na ryczałt opłata wyniesie 39, 80 zł za śmieci posegregowane i 59, 70 zł za nieposegregowane. W Szczecinie, który wybrał metodę wodną stawka wynosi 4, 94 zł za metr sześcienny, w Łodzi gdzie będzie metoda osobowa 18 zł od osoby.

Opłaty za śmieci w Gdańsku: Ile zapłacimy za odpady? Sprawdź STAWKI RYCZAŁTU W GDAŃSKU