Przyjaciele walczą o powrót do zdrowia Bartosza "Cetowego" Turzyńskiego

Dramat Bartosza zaczął się 8 lutego, kiedy to został porażony przez trakcję.

Nieszczęśliwy skok

Bartosz wraz ze swoimi znajomymi należącymi do różnych formacji tanecznych, za plener swojego filmu promocyjnego wybrali tereny kolejowe. Bartosz w filmie miał skoczyć z Błędnika na dach pociągu. Niefortunnie zeskakując złapał za sieć trakcyjną i został porażony prądem o napięciu ok. 3000 V.

Pierwszej pomocy koledze udzielili koledzy z grupy tancerzy. Na miejscu błyskawicznie pojawiły się służby ratownicze, a Bartosz trafił do szpitala. Stan Bartosza był krytyczny, oparzenia ciała poważnie zagrażały jego życiu. Aktualnie stan Bartosza jest stabilny, ale dalej nie odzyskał on przytomności.

Zobacz też: W Gdańsku młody mężczyzna został porażony prądem na dachu pociągu

Akcją pomocy dla Bartosza zajęła się Fundacja "Twoja Pasja" (fundacjatwojapasja.pl/bboycetowy), która stara się zebrać 80 tys. złotych. Jest to koszt rocznej rehabilitacji Bartosza, który aktualnie leży bez ruchu, przez co zaczęły robić mu się odleżyny. Środki zbierane przez fundację potrzebne są na stałą obecność rehabilitanta, stworzenie warunków leczenia i pobytu Bartosza w domu, sprzęt medyczny, lekarstwa oraz wiele innych regularnych wydatków koniecznych do jego prawidłowej rehabilitacji.

Ponad 4 tys. przyjaciół wspiera "Cetowego"

Akcja pomocy dla Bartosza organizowana jest także na Facebooku (facebook.com/events/545279895516575), gdzie swoją pomoc zaoferowało już ponad 4 tys. osób. Pomóc Bartoszowi możemy na kilka sposobów, wpłacając dowolną kwotę na specjalne konto bankowe, podarowanie 1% podatku czy też informowanie o zbiórce naszych znajomych.

Informację o pomocy dla Bartosza na swoich portalach rozpowszechniają też środowiska muzyczne i taneczne.

- Akcja fundacji zaczęła się tydzień temu, tym bardziej cieszy mnie aż tak duży odzew jaki akcja uzyskała w Internecie. Bartek potrzebuje teraz przede wszystkim profesjonalnej opieki rehabilitanta, by móc powrócić do zdrowia - mówi Ola Turzyńska, siostra "Cetowego".

Człowiek instytucja

Bartosz Turzyński "Cetowy" jest 27-letnim gdańszczaninem i jednym z najlepszych tancerzy sceny street dance. Przygodę z tańcem rozpoczął w 2001 roku w Gdańsku, gdzie wraz z kolegami uczył się pierwszych break'owych kroków. W 2004 dołączył do grupy Azizi Hustlazz, która zdobyła uznanie i rozsławiła polski bboying w całej Europie. "Cetowy" jest instruktorem tańca break dance, współpracował z największymi szkołami tańca w Polsce - prowadząc zajęcia, regularne szkółki oraz warsztaty taneczne.

Jednym z największych jego osiągnięć jest autorska impreza "Pokaż Swój Styl", która po trzech latach przeobraziła się z turnieju break dance, w cztero-dniowy festiwal. W listopadzie 2007 roku, Bartosz został przyjęty do światowej formacji Zulu Kingz.

Zobacz też:
Inwestycje 2013	Koncerty w Trójmieście	Rozmowa MM	Koncerty w klubach