- Ten remont to jakaś totalna farsa - denerwuje się pan Marcin, czytelnik MMTrojmiasto.pl. - Płyty, które robotnicy położyli na obu krawędziach peronu są już zniszczone i tak nierówne, że można się o nie potknąć i wpaść pod kolejkę - mówi pan Marcin i wskazuje na jeszcze jeden problem.
- W trakcie mrozu i po opadach śniegu pasy, które znajdują się mniej więcej w połowie tych betonowych krawędzi są tak śliskie, że robi się naprawdę niebezpiecznie - dodaje.
Rzeczywiście zdecydowana większość płyt jest uszkodzona. Pościerały się ich antypoślizgowe wypustki oraz powyszczerbiały krawędzie. Natomiast o tym, że krawędzie peronu zarówno w Sopocie jak i na Wyścigach są bardzo śliskie mógł się przekonać każdy, kto choć raz korzystał z nich zimą.
Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży SKM zapewnia, że wszystkie niedociągnięcia, na własny koszt, będzie musiał naprawić wykonawca robót.
- Remont nie został jeszcze zakończony, więc wszystkie ewentualne niedociągnięcia będziemy wykazywać po zakończeniu robót, ale przed podpisaniem protokołu odbioru - mówi Głuszek.
| Zadaj pytanie Maciejowi Lingowskiemu, prezesowi Szybkiej Kolei Miejskiej W piątek, 5 marca spotkamy sie z prezesem SKM i zapytamy go o przeciągające się remonty oraz czy jest sens rozpoczynania ich przed zimą. Jeżeli chcielibyście zadać jakieś pytanie panu prezesowi, umieście je w komentarzu lub wyślijcie na adres [email protected] |
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
