Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strefa ograniczonego ruchu na historycznym obszarze miasta jest fikcją?

Jacek Sieński
Zabytkowe gdańskie Główne Miasto, strefa znajdująca się pod ścisłą ochroną konserwatorską, stało się wielkim "parkingowiskiem". Samochody blokują chodniki i stoją na trawnikach. Zresztą wciąż ubywa chodników i zieleńców, a przybywa miejsc do parkowania samochodów - pisze Jacek Sieński

Turyści zwiedzający Gdańsk zmuszeni są do kluczenia pomiędzy autami. Tak zwana strefa ograniczonego ruchu na historycznym obszarze miasta jest fikcją.

Mistrzowie złego parkowania Zobacz zdjęcia!

Na chodnikach przy ul. Szerokiej samochody parkują już w podwójnych szeregach, na chodnikach i na jezdni. Auta, w tym taksówki, obstawiają gęsto tak cenne zabytki architektury, jak Wielka Zbrojownia czy Bazylika Mariacka, co uniemożliwia dostęp do nich turystów. Z chodników znikają słupki ograniczające parkowanie aut. Samochody parkują na chodnikach przy przejściach dla pieszych, w niedozwolonej odległości poniżej 10 m. Zarząd Dróg i Zieleni w Gdański, policja i Straż Miejska w Gdańsku nie poczuwają się do odpowiedzialności za ten bałagan komunikacyjny w historycznym centrum miasta.

Zagrożone zabytki
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, miasto, wspólnoty mieszkaniowe i inni właściciele oraz użytkownicy zabytkowych obiektów na Głównym Mieście wydają od lat na ich restaurację setki milionów złotych. Są to również pieniądze z funduszy pomocowych Unii Europejskiej. Toksyczne spaliny samochodów unoszące się nad historycznym obszarem miasta szkodzą nie tylko ludziom, ale powodują także, że wysiłek konserwatorów idzie na marne. Zabytkowej zabudowie Głównego Miasta zagrażają też ciężkie pojazdy - autokary i ciężarówki. Po wojnie, zrujnowane kamieniczki odbudowano na starych, wypalonych i naruszonych fundamentach. Dziś z powodu wstrząsów wywołanych mi. in. przez ciężkie pojazdy, pękają ich mury, a z sufitów odpadają tynki. Mimo zakazu wjazdu ciężkich pojazdów, Straż Miejska oraz policja nie reagują, gdy wjeżdżają one na głównomiejskie uliczki i tam parkują.

Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, odpowiedziała na pytanie, dotyczące parkowania wieczorami i nocami taksówek na ul. Kołodziejskiej i Tkackiej, poza wyznaczonymi dla nich postojami, że jest to sprawą policji. Prawdopodobnie zdarza się tak, kiedy taksówki nie stoją w miejscach niedozwolonych, czyli np. miejscu zakazu ruchu, zakazu postoju lub tam, gdzie chodnik albo inne czynniki na to nie pozwalają, to traktowane są jak inni uczestnicy ruchu. Sprzed Wielkiej Zbrojowni, od strony Targu Węglowego, zniknęły słupki ograniczające wjazd samochodów pod ten zabytkowy obiekt, bo trwają w nim prace remontowe, a w miejsce to wjeżdżają auta ekip remontowych. Słupki zostaną przywrócone po zakończeniu robót budowlanych.

Słuki ograniczające wjazd samochodów na chodniki zniknęły też z chodnika przy ulicy Węglarskiej. Według rzecznik Kaczmarek tam ich nie było, choć na nawierzchni chodnika są widoczne ich pozostałości. Przyznaje jednak ona, że straty ZDiZ, spowodowane zniszczeniami infrastruktury drogowej w Gdańsku, w tym zapobiegającej nielegalnemu parkowaniu samochodów, wynoszą rocznie około 1 mln zł.

Słupki padają zwykle łupem nieuchwytnych "złomiarzy", których policja i Straż Miejska nie potrafią wykryć, choć działa monitoring miejski. Natomiast przed zbrojownią parkuje każdy, kto nie znajdzie innego miejsca w rejonie Targu Węglowego.

Z taksówkami w tle
Magdalena Michalewska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku, przekazała, iż taksówki mogą stać przy ul. Kołodziejskiej i Tkackiej, bowiem z obowiązującymi przepisami i znakami drogowymi, kierujący tymi pojazdami mają prawo wjeżdżać na te ulice i tam parkować. Nie ma podstaw, aby wobec takich osób stosować jakiekolwiek represje, jeśli taksóowka nie blokuje lub nie utrudnia ruchu . W przypadku ujawnienia przez policję takich sytuacji lub w chwili otrzymania zgłoszenia w tej sprawie - na pewno będzie ona reagować i wyciągać konsekwencje wobec kierujących.

Wynika z tego, że taksówki mogą nadal zasłaniać Wielką Zbrojownią i wjeżdżać na chodnik przy przedprożu Domu Rzemiosła, przy ul. Piwnej, oczekując na klientów lokali gastronomicznych, a szczególnie - klubu nocnego "Kabaret". Turyści fotografujący ozdobne, zabytkowe elewacje tych budowli, będą więc musieli nadal wykonywać je z taksówkami w tle.

Straż sprawdza
Miłosz Jurgielewicz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku, poinformował, że do uprawnień straży nie należy sprawdzanie tonażu pojazdów. (Chodzi o zakaz wjeżdżania na ulice Głównego Miasta autobusów i ciężarówek). Wydaje ona pozwolenia na wjazd samochodów osobowych i małych dostawczych do strefy objętej obowiązkiem posiadania przez kierowców pojazdów abonamentów, w tym - na okaziciela. Strażnicy sprawdzają, czy kierowcy aut mają abonamenty, czy nie. Podejmują oni interwencje po każdym otrzymanym zgłoszeniu.

Jeżeli chodzi o Targ Węglowy, parking obok Teatru Wybrzeże, to działania podejmowane przez straż odnosiły się do łamania kodeksu drogowego w kwestii parkowania zbyt blisko skrzyżowania. W przypadkach nieprawidłowego parkowania samochodów na Targu Węglowym i pod Wielką Zbrojownią, to część tego terenu należy do firmy prywatnej. Straż nie ma uprawnień do podejmowania działań na tym terenie. Natomiast podejmuje działania, gdy samochody przejeżdżają w poprzek ul. Długiej. Jednakże liczba osób ukaranych za to wykroczenie jest bardzo trudna do ustalenia. Interwencji podjętych przez straż w 2012 na ulicach przyległych do ul. Długie było ponad 1300 w tym liczba interwencji określanych jako "niestosowanie się do znaków drogowych dotyczących ruchu pieszych" wyniosła 60.

W roku 2012 straż wydała prawie 8,5 tys. abonamentów uprawniających do wjazdu samochodów na ulice Głównego Miasta, z czego 2,5 tys. mieszkańcom dzielnicy.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto