Problem z miejscami postojowymi na osiedlu pojawił się wraz z rozpoczęciem budowy Drogi Zielonej. Miasto zlikwidowało wówczas dwa parkingi, na których mieściło się ponad 400 pojazdów. Kierowcy zostawiali więc swoje auta gdzie popadnie, a strażnicy miejscy masowo wystawiali mandaty.
- Już wcześniej nie było gdzie parkować, ale to, co dzieje się teraz, przechodzi ludzkie pojęcie - denerwowała się Katarzyna Ratajczak, mieszkanka bloku przy ul. Rybackiej. - To chyba nic dziwnego, że parkujemy samochody jeden na drugim, skoro miasto nie zapewniło nam żadnej alternatywy.
Czytaj także: Budowa drogi na Żabiance utrudnia życie mieszkańcom osiedla
Miejscy urzędnicy starali się uspokoić sytuację i obiecywali, że 50 miejsc parkingowych wyznaczonych zostanie w połowie czerwca, a drugie tyle... we wrześniu. Takie rozwiązanie nie zadowalało jednak mieszkańców, bo gwarantowałoby miejsce parkingowe tylko co czwartemu z nich.
- Każdego dnia otrzymuję kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt telefonów od osób, które pytają, jakie będą dalsze losy parkingu - mówił nam Krzysztof Zakrzewski, który od lat prowadził parking przy ul. Rybackiej, koło hipodromu. Musiał go jednak zamknąć, bo plac dla samochodów kolidował z planami budowy Drogi Zielonej.
Po likwidacji parkingów na Żabiance pan Krzysztof rozpoczął z zarządcami Ergo Areny rozmowy o przeniesieniu strzeżonego parkingu właśnie na teren przylegający do hali sportowo-widowiskowej.
Pod koniec minionego tygodnia rozstrzygnięto przetarg na zarządcę placu, a w ciągu miesiąca mieszkańcy Żabianki będą mogli zacząć korzystać z parkingu. Miejsc nie będzie tam co prawda tyle, co wcześniej, bo tylko 250, ale jak mówią osiedlowi kierowcy, to już coś.
- Do ustnego przetargu stanął jeden podmiot, który spełnił wszystkie wymagania - informuje Bartosz Tobieński, rzecznik prasowy Ergo Areny. Był nim właśnie... Krzysztof Zakrzewski.
- Cieszę się, że zarówno władzom hali, jak i mnie udało się dotrzymać obietnicy i wygospodarować miejsce dla kierowców - mówi. - Zainteresowanie wśród mieszkańców Żabianki, którzy mają problem z pozostawieniem samochodu, w dalszym ciągu jest spore. Odbieram mnóstwo telefonów od osób, które pytają, kiedy plac zostanie otwarty.
Pierwsze samochody będą mogły na nim stanąć pod koniec maja. Władze hali zapewniają, że nowe rozwiązanie nie spowoduje żadnych utrudnień i nie zablokuje ruchu na pobliskich ulicach.
Niedogodności co jakiś czas będą jednak dotykać korzystających z parkingu. Na czas największych organizowanych w hali imprez większość z nich będzie musiała przestawiać auta w inne miejsce.
Pan Krzysztof pociesza jednak, że z uwagi na utrudnienia użytkownicy parkingu będą mogli liczyć na ulgi. - Abonament będzie tańszy niż do tej pory, a przez pierwszych kilka miesięcy wszyscy po prostu będziemy musieli nauczyć się współpracy - mówi.
Czytaj także:
Wszystkie drogi prowadzą do Ergo Areny
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
