Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Studenci PG ocenili wykładowców

Patryk Szczerba
Tomasz Bołt
Studenci Wydziału Chemicznego Politechniki Gdańskiej przygotowali nagrodę specjalną dla najbardziej szanowanego wykładowcy na wydziale. To już kolejna edycja ankiety, w której studenci oceniają swoich belfrów. Zwycięzca dostanie specjalną statuetkę, która zostanie wręczona po raz pierwszy. Tytuł Wykładowcy Roku przyznany zostanie już trzeci raz. Podobny system funkcjonuje także na innych trójmiejskich uczelniach

W ankietowym badaniu wzięło udział ponad 60 proc. studentów. Wszystko odbywało się za pośrednictwem internetu. Ocenie podlegały m.in. stosunek prowadzącego do studenta, dyscyplina prowadzenia i organizacji zajęć, komunikatywność i precyzja wysławiania.

- Wybieramy także najgorszego nauczyciela, ale jego nazwiska nie będziemy ogłaszać publicznie, choć chcemy wręczyć mu statuetkę Pantery - mówi Marek Fijało, koordynator projektu. - Z tymi, którzy zebrali najgorsze opinie dziekan będzie rozmawiał o możliwościach rozwiązania problemów wskazanych w ankietach. Akcja ma służyć tylko i wyłącznie usprawnieniu współpracy pomiędzy studentem a nauczającym - dodaje koordynator akcji.

Duża frekwencja w badaniu to, jak podkreślają organizatorzy akcji zasługa nagród, dla wybranych w losowaniu studentów.

- W tym roku było to 10 podwójnych zaproszeń do Teatru Wybrzeże i 40 biletów do kina. Nagrodą główną, zarazem najbardziej pożądaną był kurs nurkowania - zaznacza Marek Fijało.

Również studenci są zadowoleni z takiego sposobu oceniania, ponieważ daje im możliwość bezpośredniego wpływu na to, co wynoszą z poszczególnych wykładów.

- Nie czujemy się jako dodatek do wykładowców i całego programu. Nigdy nie uda się zadowolić wszystkich, ale w ten sposób przynajmniej możemy choć po części decydować o tym, co robimy na zajęciach i czy jest to nam potrzebne - mówi Kamila, studentka III roku Ochrony Środowiska.

Podobne ankiety od lat przeprowadzane są także na Uniwersytecie Gdańskim. Żacy wypełniają specjalne formularze znajdujące się na stronach internetowych poszczególnych wydziałów. Ocenianie wykładowców obecne jest także na Akademii Marynarki Wojennej.

- Studenci oceniają wykładowców w wersji papierowej. Potem całość przerzucana jest do arkusza Excela i jest traktowana jako ocena cząstkowa nauczyciela, którą wspierają pozostałe badania - wyjaśnia kmdr ppor. Wojciech Mundt, rzecznik prasowy AMW.

Badani oceniają wyłącznie tych wykładowców, którzy prowadzą z nimi zajęcia.

- W ten sposób chcemy zachować jak największy obiektywizm - tłumaczy Wojciech Mundt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto