- Od dobrych kilku lat mieszkańcy Przeróbki i Stogów pytali nas, kiedy zajmiemy się przebudową torów tramwajowych. Czują się troszkę pominięci, więc tym bardziej się cieszę, że rozpoczynamy od tego ważnego fragmentu. Oczywiście nie jest to koniec naszych ambicji na przyszłość, ale to poważny znak dla mieszkańców. Ta inwestycja będzie na pewno bardzo pozytywnie odbierana - powiedział prezydent Paweł Adamowicz, który w opiewającą na ponad 65,6 milionów złotych umowę podpisał z wykonawcą firmą Budimex.
Tramwaj na Przeróbkę. Umowa na wykonanie prac została podpisana
Pierwsze prace przygotowawcze rozpoczną się już w przyszłym tygodniu, bo na 20 maja zaplanowano przekazanie wykonawcy placu budowy. Zanim mieszkańcy skorzystać będą mogli z odnowionej linii, będą musieli zacisnąć zęby. Roboty oznaczają m.in. ułożenie nowych torów i jezdni na moście Siennickim, więc objazdy będą nieuniknione.
Gdańsk: Linia tramwajowa na Przeróbkę zostanie zmodernizowana
- Na razie nie mamy detalicznego planu prac, więc jest za wcześnie by powiedzieć, że ruch tramwajowy zostanie wstrzymany na przykład 1 lipca, ale na pewno już od lipca część dróg i skrzyżowań będzie zamykana - mówi prezes spółki Budimex, Dariusz Blocher. - Myślę, że orientacyjnie możemy założyć, że tramwaj nie będzie kursował przez mniej więcej rok. Przy najczarniejszym scenariuszu musimy założyć, że prace zakończymy 30 września 2015, a pamiętajmy, że z reguły przy inwestycjach miejskich okazuje się, że gdy odkrywamy co jest pod gruntem, okazuje się, że nie jest to dokładnie to, co znajduje się na planie - są kolizje, a to powoduje przedłużenie robót - zaznacza.
Sebastian Zomkowski wicedyrektor Zarządu Transportu Miejskiego zaznacza, że na okres przebudowy mostu Siennickiego na trasę skierowane zostaną składy jednokierunkowe, które zawracać będą na wysokości Akademii Muzycznej.
Dalej pasażerowie pojadą dwoma autobusowymi liniami zastępczymi T3 i T8, których trasa (przynajmniej przez pewien okres) biegła będzie mostem na Trasie Sucharskiego.
- Liczba kursów będzie mniej więcej równoważna z liczbą tych tramwajowych, więc pasażerowie nie muszą się obawiać - mówi Zomkowski, który zaznacza, że ZTM rozmawia z Radą Dzielnicy Przeróbka nad uruchomieniem tymczasowej linii obsługiwanej przez minibusy na ulicy Lenartowicza.
Zomkowski zaznacza, że skrócenie kursowania komunikacji zastępczej i przywrócenie normalnych rozkładów leży w interesie wykonawcy. - To on płaci za komunikację zastępczą - każdy dzień powszedni będzie kosztował go około 20 tys. zł - mówi.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?