Trójmiasto czeka na Tristar

Jeśli projekt Trójmiasta przejdzie, do metropolii zawita nowoczesny system zarządzania ruchem - Tristar. System tak steruje sygnalizacją świetlną i fotorejestratorami, że czas przejazdu może się skrócić nawet o 20-30 proc.

Czym jest Tristar?

System Tristar wprowadzono już w kilkunastu miastach świata i jak dotychczas oceniany jest bardzo pozytywnie. Tristar tak steruje sygnalizacją świetlną i wszelkimi znakami o zmiennej treści, aby czas przejazdu przez Trójmiasto był jak najkrótszy. System pozwala m.in. na takie ustawienie świateł, by karetka pogotowia miała wciąż zielone światła. Priorytet można także ustawić dla komunikacji miejskiej.

Na trasie zostaną również ustawione elektroniczne znaki o zmiennej treści, które będą informować o korkach, utrudnieniach w ruchu czy objazdach. System ma nie tylko usprawnić ruch, ale także zwiększyć bezpieczeństwo. Dlatego w Trójmieście pojawi się 100 fotorejestratorów, które będą wyłapywać kierowców łamiących przepisy ruchu drogowego.

System już w 2012 roku?

Jest bardzo prawdopodobne, że Trójmiasto otrzyma dofinansowanie, ze względu na zwiększony ruch samochodów i komunikacji miejskiej, jaki przewidywany jest na czas Euro 2012. Tuż po ogłoszeniu decyzji ministerstwa, władze ogłoszą przetarg i zostanie wybrany wykonawca.

- Inwestycja przebiegać będzie etapami - mówi Jacek Oskarbski, naczelnik wydziału inżynierii ruchu gdyńskiego magistratu, który pilotuje projekt na terenie całej metropolii. - Gdy tylko konkurs się rozstrzygnie, chcemy jak najszybciej ruszyć z pracą na pierwszym odcinku. Liczymy, że uda nam się zrealizować inwestycję do Euro 2012 - dodaje.

Pierwszy etap obejmuje trasę przelotową z Gdyni do Gdańska. Następnie inwestycja będzie kontynuowana na drogach dojazdowych do trasy przelotowej. Ostatnim etapem będzie obwodnica metropolii. Prawdopodobny koszt budowy wyniesie 50 mln złotych.

Zobacz też:

• Tristar: inteligentny system sterowania ruchem

Dołącz do nas