Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzy razy "tak" dla festiwalu Metropolia jest Okey

Łukasz Stafiej
Łukasz Stafiej
Zakaz palenia, niezła organizacja i szansa pokazanie się dla młodych artystów - tegoroczny festiwal Metropolia jest Okey udał się z co najmniej trzech powodów.

Podzas trwającego od soboty do środy festiwalu Metropolia jest Okey można było zobaczyć dokonania prawie stu trójmiejskich artystów - od wystaw i koncertów muzyki klasycznej, po występy niezależnych teatrów i - co było przygotowane z największym rozmachem - koncerty niemal wszystkich trójmiejskich kapel. Choć nagromadzenie tak wielkiej ilości występów jednego dnia (nawet dwudziestu artystów pod rząd na jednej scenie) zdawało się dość karkołomnym przedsięwzięciem, organizatorzy z Nadbałtyckiego Centrum Kultury poradzili sobie całkiem nieźle. I to co najmniej z trzech powodów.

Więcej takich zakazów proszę

Po pierwsze, świetnym pomysłem okazał się wprowadzany na czas festiwalowych imprez zakaz palenia. I był on faktycznie przestrzegany - prowadzący koncerty co chwila przypominali o zakazie ze sceny, publiczność sama się kontrolowała, upominając powstrzymać nadgorliwych palaczy, a zdarzało się nawet, że barmani mitygowali chcących zapalić muzyków. Skutek? Impreza okazała się atrakcyjna nie tylko dla szalejących nastolatków, ale również osób starszych i rodzin z dziećmi, które często unikają zadymionych koncertów. Znacznie przyjemniejszy był również odbiór kilkugodzinnych koncertów bez duszącego i męczącego dymu wokoło. Szkoda tylko, że zakaz nie został wprowadzony na całym terenie klubów, a nie tylko salach koncertowych. Wyjście do toalety w gdyńskim Uchu lub dojście do baru w gdańskim Parlamencie groziło utonięciem w tytoniowych oparach. Mimo wszystko, był to strzał w dziesiątkę i aż chce się prosić o więcej takich zakazów.

Szybko i sprawnie

Po drugie, duże brawa należą się dla ekipy technicznej i samych muzyków. Choć koncerty były krótkie i trwały od 10 do kilkunastu minut, zmiany kolejnych artystów naprawdę były sprawnie przeprowadzone - techniczni szybko uwijali się nawet z dużą ilością kabli, a muzycy nie marudzili i nie przeciągali zapewnionych im kilku minut na nastrojenie (choć w oby przypadkach wpadki się zdarzały). Do pełni szczęścia brakowało tylko pomysłu na wypełnienie tych kilku minut przerwy - wizualizacje lub projekcja filmu wyświetlane na tle sceny byłyby atrakcyjnym rozwiązaniem.

Szansa dla młodych

Po trzecie, festiwal okazał się ogromną szansą promocyjną dla młodych zespołów. Debiutujące na dniach pierwszymi płytami takie kapele jak Kyst, Marla Cinger, Gentleman! czy Jacek Kulesza Trio miały okazję zareklamować swoją twórczość przed przyciągniętymi darmowym wstępem setkami osób, czego nie dałby im zapewne żaden inny koncert. Obiecująco wypadły również eksperymentujące z nu-jazzem i post-rockiem C4030 i - najciekawszy debiut festiwalu - Tour De Mars. Na festiwalu nie zabrakło też kapel z ugruntowaną pozycją na trójmiejskiej scenie, z których zdecydowanie najlepiej wypadły Loco Star, Dick4Dick i Homosapiens.

Do poprawki

Rozmach festiwalu Metropolia jest Okey, ogromne zainteresowanie publiczności (impreza odbywa się w praktycznie martwym kulturalnie okresie między świętami a sylwestrem) i niezła organizacja budzą podziw. Warto jednak, żeby za rok organizatorzy pamiętali również o trójmiejskich performerach, grafikach i artystach multimedialnialnych. Warto również zastanowić się nad ilością zaproszonych kapel, bo kulturę ocenia się jednak za jakość, a nie ilość. Jeśli dodać by do tego porządnie skonstruowany program z godzinową rozpiską występów i podział na tematyczne dni, to wtedy będziemy mieli do czynienia ze świętem trójmiejskiej kultury pełną gębą.

Czytaj też:

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto