Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Twój list znaczy więcej niż myślisz

Redakcja
Dziś Maraton Pisania Listów Amnesty International. To największe w Polsce wydarzenie angażujące w obronę praw człowieka tak dużą ilość ludzi.

- Indywidualnie wyrażony sprzeciw przeciwko łamaniu praw człowieka ma szczególną moc. Maraton nie jest zwykłą zbiórką pieniędzy, ale konkretnym przykładem działania - tłumaczy Draginja Nadażdin, dyrektor Amnesty International Polska. - Te listy są naprawdę skuteczne. Szacujemy, że nasze listy pomagają w ponad 30 proc. przypadków, chociaż tak naprawdę nie liczby są tutaj najważniejsze, warto pisać dla uratowania nawet jednej osoby - dodaje.

Maraton Pisania Listów odbędzie się już po raz jedenasty. Akcja odbędzie się jednocześnie w 120 miejscach w Polsce i w wielu krajach na całym świecie. Będzie trwała 24 godziny. W czasie maratonu pisane są ręcznie listy w obronie kilkunastu konkretnych osób lub grup osób, których prawa człowieka zostały złamane.

W tym roku grupa lokalna Amnesty International Trójmiasto będzie pisała listy w restauracji BioWay, mieszczącej się przy ul. Wały Jagiellońskie 34.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, iż inicjatywa Amnesty International spotyka się z tak szerokim zainteresowaniem, jednakże nie należy zapominać o podstawowej różnicy pomiędzy organizatorem jednorazowej akcji, a podmiotem stale działającym w sferze praw człowieka - informuje Sylwia Wojtera, koordynator Maratonu Pisania Listów w Trójmieście.

Innym miejscem, gdzie można pisać listy jest wystawa "Drogi do Wolności". W wydarzeniu weźmie udział prezydent Paweł Adamowicz, który odwiedzi wystawę o godz 13.30.

W tym roku będziemy pisać listy w obronie kilkunastu osób m.in. katolickiego księdza ojca Alejandro Solalinde Guerra z Meksyku. Zajmuje się on tworzeniem bezpiecznych miejsc dla migrantów, z dala od gangów, które ich wykorzystują. Będzie można także napisać w obronie stu Romów, którzy zostali siłą eksmitowani ze swoich domów w Rumunii w 2004 r. i od tamtej pory żyją w nieludzkich warunkach w metalowych budach, umieszczonych przy oczyszczalni ścieków, czy Su Su Nway, członkini opozycyjnej partii w Birmie, walczącej o prawa pracowników, która została skazana na osiem lat więzienia za udział w antyrządowych protestach. Uznano ją za więźnia sumienia. Będzie można także pisać o Normie Cruz z Gwatemali, która żyje w ciągłym strachu i od lat walczy o sprawiedliwość dla kobiet, które doświadczyły przemocy, wielokrotnie grożono jej śmiercią i zastraszano.

- Wiele osób biorących udział w Maratonie otrzymuje odpowiedź na swoje listy, a osoby, które dzięki tym listom zostały uwolnione przyznają, że dodawały im one otuchy i pocieszenia. Nasze listy solidarności okazują się często ostatnią nadzieją dla prześladowanych i więzionych - mówi Draginja Nadażdin.

Przy pisaniu takiego listu należy pamiętać o kilku zasadach. Przede wszystkim muszą być to teksty krótkie, zwięzłe i uprzejme. Pisząc list trzeba opierać się na faktach. Warto także pamiętać o pozytywnym nastawieniu.

Nie należy się ukrywać z swoją tożsamością. Napisanie kilku słów o sobie sprawi, iż nasz list będzie wyglądał na bardziej autentyczny. Nie jest wymagana znajomość języków obcych, tekst może być pisany po polsku. W
arto także zapoznać się z opisem sylwetki osoby, w sprawie której chcemy pisać.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto