Czy ktokolwiek w Gdańsku przewidywał tak dramatyczną końcówkę sezonu żużlowego z udziałem Wybrzeża? A właśnie w piątek na gdańskim torze przy ul. Długie Ogrody rozegrany zostanie mecz o wszystko. O godz. 16.30 gospodarze podejmą Puls Start Gniezno. Jeżeli odrobią osiem punktów straty z pierwszego spotkania (41:49), pozostaną w ekstralidze.
W czwartek na torze trwały prace przygotowawcze. Prognoza pogody na dziś jest korzystna. Ma być chłodniej, ale nie będzie deszczu.
- Zrobiliśmy wszystko, aby tor przygotować do jazdy - zapewnił dyrektor klubu, Grzegorz Rywelski. - Kasy biletowe otwieramy o czternastej. Kibice przed wejściem na stadion zostaną poddani szczegółowej kontroli. Z Gniezna podobno nie przyjedzie do Gdańska nawet jeden autokar z sympatykami Startu. Apeluję o spokój, bo nawet niewielki przedmiot rzucony na tor może spowodować przerwanie meczu.
Goście przyjadą z Czechem Antoninem Kasperem, który ma zastąpić Marka Hućkę. Gdańszczanie pojadą jak w Gnieźnie, chociaż trener Łoś zamierza zmienić pary. Prawdopodobnie ujrzymy naszego najlepszego juniora, Marka Cieślewicza. Wczoraj pojechał do domu, do Trzemeszna, a po upadku w Gnieźnie już czuje się lepiej. Marek wraca dziś, dziś też pojawią się w Trójmieście Szwedzi: Henrik Gustafsson i Stefan Andersson.
Trenerski dwugłos
Szkoleniowcom obu zespołów zadaliśmy cztery identyczne pytania. 1. Jakie atuty posiada pański zespół przed meczem rewanżowym? 2. Którego z zawodników z drużyny przeciwnej obawia się pan najbardziej? 3. Jaki padnie wynik? 4. Którego zawodnika wytypuje pan, jeśli triumfatora dwumeczu będzie miał wyłonić wyścig dodatkowy?
Romuald Łoś
trener Wybrzeża
1. Własny tor i kibice sprawiają, że jesteśmy w stanie pojechać lepiej niż w pierwszym spotkaniu przynajmniej o 20 procent. To powinno wystarczyć. Na pewno mamy bardziej objeżdżonych zawodników niż Start, ale w takim meczu o wszystkim decydować będą detale. Najważniejsze, że znów znalazło się parę osób, które wsparły nas finansowo. Po prostu wyciągnęli pieniądze z kieszeni.
2. Przede wszystkim Krzysztofa Cegielskiego. Z gnieźnian zna gdański tor najlepiej. Swój dzień może mieć inny ekszawodnik Wybrzeża, Kaj Laukkanen. Wtedy możemy mieć kłopoty.
3. 50:40. Taki wynik będzie nas satysfakcjonował. Odrobimy straty i zostaniemy w ekstralidze.
4. Nie dopuszczam myśli, aby doszło do takiej sytuacji.
Mieczysław Woźniak
trener Startu
1. Mamy wyrównany skład. Każdego zawodnika stać na dobry wynik. Naszym atutem jest z pewnością Krzysiek Cegielski, który z moich zawodników zna najlepiej gdański tor. Musimy liczyć na siebie. Nie było i nie będzie żadnej pomocy sprzętowej ze strony braci Gollobów. Mogę wszystkich zapewnić, że Marek Hućko korzystał w Gnieźnie z własnych motocykli.
2. Wybrzeże, podobnie jak my, ma nieobliczalnych zawodników. Wszyscy mogą wznieść się na wyżyny swoich umiejętności.
3. Spodziewam się zaciętej walki o każdy punkt. Dla nas najważniejsze to utrzymać 8 punktów przewagi z pierwszego meczu. Wyniku nie wytypuję. Nigdy tego nie robię.
4. Wytypuję zawodnika, który w piątek będzie w najlepszej dyspozycji.
Mbappe nie zagra z Polską?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?