- Chcieliśmy, aby podwyżka była jak najmniej dotkliwa dla klientów, ale ona i tak musiała zostać wprowadzona - mówi Anna Szpajer z gdyńskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.
Jako powód przedstawiciele firmy wskazują inwestycje, które zostały poczynione w ostatnim czasie w gdyńskich wodociągach.
- Cały czas unowocześniamy naszą sieć, prowadzony jest projekt inwestycyjny, który kosztuje 260 mln zł. Choć Unia Europejska finansuje go w połowie to i tak oddziałuje on na sytuację ekonomiczną spółki. Mogę jednak zapewnić, że w stosunku do kraju są na średnim poziomie - zaznacza Szpajer i dodaje, że klienci PEWiK-u muszą przygotować na wzrost cen rzędu 4 proc.
Od stycznia prawdopodobnie za jeden metr sześcienny wody zapłacą 12 groszy więcej niż dotychczas. Cena do tej pory wynosiła 2,93 zł, po zmianach ma to być 3,05 zł. Natomiast opłata za odprowadzanie ścieków podskoczy z 3,74 zl do 3,90 zł, czyli o 16 groszy za metr sześcienny.
Nieznane są nowe ceny w Gdańsku i w Sopocie, choć i tam podwyżek nie zabraknie. Być może sięgną one nawet kilkudziesięciu procent, ale - jak zapewniają przedstawiciele firmy Saur Neptun - wciąż trwają rozmowy z miastem w tej sprawie. Na razie gdańszczanie płacą 3,08 zł za metr sześcienny wody i 4,13 zł za ścieki, zaś sopocianie odpowiednio 2,38 i 3,4 zł.
Decyzja władz miasta Gdańska i Sopotu powinna być znana jeszcze w tym tygodniu.
7 cudów Trójmiasta | Ekstraklasa | Krwiodawstwo | Baltic Arena | Matura 2010 | Photo Day |
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?