Ciemnooka aktorka w czerwonym szalu pyta "Dlaczego?". Zadaje je kilkakrotnie w trakcie spektaklu, zastanawiając się nad sensem teatru. Sugestywnie ukazuje naturę aktorstwa, jego zjawisk, jego znaczenia i emocjonalnych procesów. Miriam Goldschmidt w sposób wyrafinowany, a jednocześnie niezwykle prosty buduje na scenie relacje aktor-widz. Jej narracja staje się serią obrazów opowiadanych na zmianę w tonacji żartobliwej, groteskowej, aby za moment porazić powagą. W tym monologu teatr staje się jakimś tajemniczym wehikułem, docierającym w głąb człowieka. Tam gdzie mieszają się lęk z radością, małość z wzniosłością. Opowiada o rzeczach pozornie prostych, które należą do najtrudniejszych na świecie.
Ekspresję aktorki podkreśla muzyka wykonywana na żywo. Dźwięki są delikatne i stonowane, okalają słowa niby delikatna mgła. Dzięki temu zabiegowi uwaga widza koncentruje się na dialogu wypowiadanym na scenie.
Scenografia ogranicza się do kilku rekwizytów i gry światłem. Zmiany barwy, nasilenie światła, czasami ciemność potęgują nastrój intymności i skupienia. Gama świateł i cieni współgra z ekspresją aktorki.
"Warum, warum" Petera Brooka staje się punktem wyjścia do rozważań o teatrze, poprzez interpretację wielu najważniejszych twórców współczesnego teatru: Meyerholda, Craiga, Dullina, Artauda, a przede wszystkim Szekspira.
Jest to spektakl prostoty a jednocześnie bogactwa i niezwykłości. Jego magia polega na skupieniu się na tym co co najważniejsze w sensie duchowym. Dzięki swojej oszczędności w wyrazie ma za zadanie skłonić widza do refleksji, myślenia, a także "odnowić".
XIII Festiwal Szekspirowski: inne recenzje, program |
FROG 2009 | Wakacje w Trójmieście | Baltic Arena | Photo Day | Kino | Żużel |
Rusza 61. Festiwal w Opolu. Znamy szczegóły
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?