MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Żarty się skończyły

(stan)
Żużlowcy Lotosu przystępują do decydującej walki o Ekstraligę. Rywalem gdańszczan będzie Intar Lazur Ostrów. Pierwszy mecz na gdańskim torze już w najbliższą niedzielę o godzinie 18.

Żużlowcy Lotosu przystępują do decydującej walki o Ekstraligę. Rywalem gdańszczan będzie Intar Lazur Ostrów. Pierwszy mecz na gdańskim torze już w najbliższą niedzielę o godzinie 18. Rywalizacja toczyç się będzie do dwóch zwycięstw. Triumfator pojedzie w finale o awans.
Gdańszczanie muszą wygrać niedzielny mecz. Potem rywalizacja przeniesie się do Ostrowa. Za tydzień odbędzie się mecz rewanżowy. Jeśli po dwóch spotkaniach będzie stan remisowy to decydujący mecz - także na torze rywala - za dwa tygodnie. Dlaczego w Ostrowie? Bo to Intar Lazur zajął wyższe miejsce w tabeli po zasadniczej części sezonu.
- Żarty już się skończyły, a teraz trzeba jechać. Nie będzie czasu na odrobienie strat. I tak wszystko rozstrzygnie się na torze w Ostrowie. Teraz już nie można pozwolić sobie na „wpadki“. Rozmiary zwycięstw się nie liczą, ale musimy dwa mecze z Intarem wygrać. Wiem, że nasi rywale też mocno przygotowują się do tych spotkań. Tutaj nikt nie odpuści. Będzie twarda walka o awans - uważa Romuald Łoś, trener gdańskiego zespołu.
W zasadniczej części sezonu dwumecz z Intarem wypadł zdecydowanie na korzyść Lotosu. Gdańszczanie bowiem rozgromili u siebie team Lecha Kędziory 58:33, a w Ostrowie odnieśli swoje pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie 47:43. Drużyna rywali Lotosu opiera swoją siłę na Szwedach Peterze Karlssonie i Mikaelu Maxie. Pozostali seniorzy zespołu z Ostrowa Joe Screen, Charlie Gjedde i mariusz Węgrzyk jeżdżą różnie - raz lepiej, raz gorzej. Na pewno w Gdańsku nie wystąpi Anglik Mark Loram, który leczy kontuzję z początku sezonu.
Skład Lotosu zmieni się w porównaniu z nieudanym meczem ze Stalą w Gorzowie. Nie znajdzie się w nim Chris Louis, ale za to pojedzie Andy Smith, który na torze w Gdańsku nie zawodzi. W składzie znajdzie się też Andriej Karpow i zapewne Billy Forsberg. Wszystko wskazuje na to, że Szwed zastąpi w składzie Grzegorza Knappa. Raczej w Lotosie zabraknie Artura Pietrzyka, który tak bardzo zawiódł w Gorzowie.
- Za wcześnie jeszcze na podawanie ostatecznego składu. Musimy to zrobić najpóźniej na dwie godziny przed meczem - mówi Łoś. - Mamy przed sobą jeszcze jeden trening i wówczas zobaczymy kto w jakiej jest dyspozycji i jakim sprzętem dysponuje. Na to spotkanie przyjeżdża Forsberg i zapewne znajdzie się w składzie. Musimy patrzeć nie tylko pod kątem tego meczu, ale także rewanżu w Ostrowie. Miło patrzeć na młodego Szweda, który szybko robi duże postępy. Pojedzie też Andriej Karpow. Ukrainiec miał nieprzyjemny upadek w Gorzowie i może mieć wpływ na jego postawę na torze w najbliższym czasie. Jednak na swoim torze zazwyczaj jeździ skutecznie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jagiellonia mistrzem Polski. Feta i kibice w centrum miasta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto