MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Arka Gdynia: na boisku zwycięstwo, w PZPN porażka

Patryk Szczerba
Patryk Szczerba
Piłkarze Arki po zwycięstwie nad Okocimskim Brzesko są już w 1/8 finału Remes Pucharu Polski. Przeciwnikiem nie do pokonania dla gdynian jest na razie... PZPN.

Niekorzystne werdykty wydawane ostatnio przez piłkarską centralę mogą przyprawić o bół głowy skarbnika gdynian. Najpierw pojawiła się informacja o orzeczeniu wydziału gier PZPN dotyczącym Emila Drozdowicza. Arka ma zapłacić Lechii Zielona Góra za wypożyczenie zawodnika, ale praw do tego napastnika żadnych mieć nie będzie. Działacze Arki nie wywiązali umowy podpisanej na początku lipca. Ostatnio zapadł kolejny niekorzystny wyrok.

Płatne za bezrobocie

Tym razem chodzi o kontrakt z Marcinem Adamskim. Sprawa ma swój początek u progu sezonu 2007/2008, kiedy piłkarz miał podpisać z Arką trzyletni kontrakt. Klub wycofał się jednak z zawartej ustnie umowy, przez co piłkarz, który specjalnie, by przybyć do Gdyni rozwiązał kontrakt w Niemczech, został bez pracy. Teraz ma otrzymać od gdynian 60 proc. kwoty należnej z tytułu zerwanego kontraktu z klubem FC Erzgebirge Aue.

Na razie wyrok jest nieprawomocny, a działacze z Gdyni już zapowiadają apelację. Konsekwencje finansowe dla klubu mogą być poważne. Na szczęście lepiej niż w zaciszach klubowych gabinetów działacze i menedżerowie, radzą sobie na murawie piłkarze. Ostatnio pokonali drużynę Okocimski Brzesko i awansowali do 1/8 finału Remes Pucharu Polski.

Początek meczu był wyrównany, ale w końcówce dominowali żółto-niebiescy. Bramkę do szatni strzelił Stojko Sakaliev. Było to zarazem pierwsze trafienie Bułgara w barwach Arki.

Ciekawiej w drugiej części

Ciekawiej zrobiło się w drugiej części spotkania. Już na początku wyrównali gracze z Brzeska, jednak odpowiedź gdynian była natychmiastowa i piorunująca. Po strzale Adriana Mrowca, który po podaniu Marcina Wachowicza z ok. 16 metra wpakował piłkę do siatki, zrobiło się 2:1 dla Arki. I ten wynik utrzymał się do końca.

Trener Dariusz Pasieka po meczu chwalił swoich podopiecznych, wskazując na fakt, że spotkanie nie stało na wysokim poziomie. - W Pucharze Polski bardzo łatwo jest o niespodzianki i dlatego byliśmy dzisiaj maksymalnie skoncentrowani, choć nie graliśmy wielkiego spotkania - tłumaczył trener.

Mecze z udziałem najlepszych 16 zespołów rozgrywek zostaną rozegrane 27 i 28 października.

Piłkarska Ekstraklasa -**Arka Gdynia i Lechia Gdańsk - wideo, zdjęcia**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto