Centrum Leczenia Oparzeń w Gdańsku. Pieniądze zebrane po tragicznym pożarze w gdańskiej Hali Stoczni ponad 20 lat temu, przechowywane były przez Urząd Miasta Gdańska. Umowę o ich przekazaniu podpisali wczoraj prof. Janusz Moryś, rektor GUMed, oraz wiceprezydent Gdańska Ewa Kamińska.
- Środki te zostaną wykorzystane na sfinansowanie projektu Bałtyckiego Centrum Leczenia Oparzeń w Gdańsku - informuje Marek Langowski, kanclerz GUMed. - - Obejmuje on koncepcję architektoniczną, projekt wykonawczy i budowlany do uzyskania pozwolenia na budowę. Wkrótce GUMed ogłosi przetarg na wykonawcę prac projektowych.- Prace nad projektem zajmą około pięciu miesięcy, do końca października wszystko powinno być gotowe - dodaje kanclerz Langowski.
Ministerstwo obiecało pieniądze na Centrum Leczenia Oparzeń w Gdańsku.
Optymistycznie rysuje się też sprawa funduszy na budowę tego ośrodka. Jego budowa będzie sfinansowana ze środków unijnych. Władze GUMed złożyły już w Ministerstwie Zdrowia wymagane dokumenty. Ostateczny koszt inwestycji (pod klucz, ale bez wyposażenia) wyniknie z kosztorysu, ale powinien się on zamknąć w kwocie 7-8 mln zł. Po korekcie projektu do centrum przeprowadzi się Klinika Chirurgii Plastycznej, a przy niej powstanie oddział oparzeń.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?