Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do domu Pawła Machcewicza, byłego dyrektora Muzeum II Wojny Światowej, weszło CBA

Katarzyna Gruszczyńska
fot. Karolina Misztal
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego z Gdańska pojawili się w warszawskim domu prof. Pawła Machcewicza. Chcieli przesłuchać historyka w sprawie rzekomego działania na szkodę Muzeum II Wojny Światowej. - To jest nękanie i zastraszanie. Nie wiem, co się może wydarzyć, jak przyjadę do Polski 6 grudnia na promocję mojej książki o Muzeum II Wojny Światowej – komentuje historyk.

Prof. Machcewicz napisał w tej sprawie list, który przekazał mediom. "Dzisiaj do mojego domu w Warszawie przyjechało dwoje agentów CBA. Zastali mojego syna, któremu najpierw powiedzieli, że "byli w pobliżu i zajrzeli przy okazji", potem, po wylegitymowaniu, okazało się, że przyjechali specjalnie z Gdańska. Poszukiwali mnie, wypytywali się od jak dawna jestem zagranicą i kiedy będę w Polsce. Następnie zostawili telefon agenta CBA, który ma mnie przesłuchiwać w sprawie rzekomego działania "na szkodę Muzeum II Wojny Światowej" – pisze w nim.

- Takie postępowanie to nękanie mnie i sugerowanie opinii publicznej, że unikam wymiaru sprawiedliwości – przyznaje.

Prof. od połowy września przebywa za granicą na stypendium naukowym. Wezwanie na przesłuchanie odbierze z poczty dopiero 6 grudnia, gdy wróci do Polski. - Wtedy dopiero skontaktuję się z CBA, o ile dokument potwierdzi informacje i dane podane ustnie mojemu synowi przez funkcjonariuszy CBA – mówi.

- Przy temperaturze 4 stopni Celsjusza, lokalnych przejaśnieniach i pukającym przypadkowo do drzwi Machcewicza agencie CBA odbywa się w Polsce zamach na konstytucję – komentuje "wizytę" CBA dr Janusz Marszalec, były wicedyrektor Muzeum II Wojny Światowej.

Przypomnijmy, że na początku listopada agenci CBA pojawili się w Urzędzie Miasta w Gdańsku. Odebrali pięcio-stronicową umowę o współpracy zawartą pomiędzy urzędem a Muzeum II Wojny Światowej oraz aneks, który to porozumienie rozwiązał.

- Dlaczego Prokuratura nie wystąpiła o te dokumenty w normalny sposób? Moje zdziwienie jest tym większe, że do tych działań zaprzęgnięta została policja polityczna, a nie funkcjonariusz policji. To forma zastraszenia urzędników i pokaz siły - komentował wtedy Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.

Dodajmy, że funkcjonariusze CBA działają na polecenie Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Zarekwirowana umowa dotyczyła współpracy między Urzędem Miejskim a Muzeum II Wojny Światowej przy realizacji przedsięwzięć o charakterze historycznym, muzealnym i patriotycznym, związanych z obroną Westerplatte lub realizowanych na Polu Bitwy Westerplatte oraz terenu, na którym znajduje się siedziba muzeum. Część gruntów należy do Gminy Miasta Gdańska, a część do Skarbu Państwa.

Książka prof. Machcewicza pt. "Muzeum" będzie miała premierę 6 listopada. Opisuje w niej kulisy walki o muzeum.

[tvn24]

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto