Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Elektroniczna sobota w CSG

Redakcja
Znowu mogliśmy w Gdańsku gościć artystów światowej sceny klubowej takich jak Chase and Status, Jon Kennedy czy Dirtyphonics. Organizacja była stosunkowo dobra, zaś występy świetne.

Po pierwsze, zaskoczeniem dla mnie był brak wielkiej kolejki przed klubem. Przeważnie na imprezach w CSG wejście do środka w czasie krótszym niż pół godziny graniczy z cudem. Przed 22 było już całkiem sporo ludzi w środku, wiec można by się spodziewać, że pierwszy planowany na ten wieczór występ już się rozpoczął. Niestety zespół Jon'a Kennedy'ego miał lekkie opóźnienie. Tak więc zabawa zaczęła się przy małej scenie przy dźwiękach dubstepu.

Pomimo poślizgu czasowego, Jon Kennedy z zespołem szybko zabrał się do grania. Main room wypełnił się delikatnymi dźwiękami z gatunku trip-hop, charakterystycznymi dla wykonawców firmowanych przez Ninja Tune. Publika, choć wciąż nie tak liczna, żywo reagowała na kolejne utwory. Mimo względnej łagodności muzyki Jon'a Kennedy'ego, nie sposób było nie tańczyć, do czego zresztą gorąco zachęcała wokalistka. Uznaję ten pierwszy występ za bardzo udany, stanowił on przyjemne i spokojne wprowadzenie do reszty wieczoru.

Następnie na scene główną wszedł Lenzman, producent muzyki z gatunku drum and bass. Towarzyszyła mu wokalistka Riya. Tym razem przed sceną ustawił się cały tłum, który od razu zaczął tańczyć.

Po północy main room był prawie pełny. To wszystko za sprawą największej gwiazdy imprezy - Chase and Status. Publikę rozgrzewał MC Rage, co chwilę namawiający do "make some noise", na co publiczność żywo reagowała. Nie zabrakło największych hitów zespołu takich jak "End Credits" czy "Pieces".

Po godzinie 2 w nocy na scenie pojawili się Francuzi z Dirtyphonics, znani w Polsce choćby i z zeszłorocznej edycji festiwalu Adioriver. W main room'ie dalej mógł królować drum and bass, ale i nie tylko. Co jakiś czas można było poruszać się do fragmentów dubstepowych czy breakbeatowych. Późna godzina występu nie osłabiła publiczności, tłum nadal się swietnie bawił.

Centrum Stocznia Gdańska znowu uraczyła fanów muzyki elektronicznej sporą jej dawką. Powtórzony został sukces z kwietniowego dj setu Pendulum. Z niecierpliwością można już czekać na następne imprezy tego typu.

Przeczytaj też o inncyh imprezach i koncertach w Centrum Stocznia Gdańska:

Czytaj codziennie: MMTrojmiasto.pl/Kultura

Zobacz jakie możliwości daje Ci MMTrojmiasto.pl >>

Sylwester w Trójmieście | 7 nadziei | Wygraj 500 zł | Piłkarska Ekstraklasa | Praca TrójmiastoDrogowe Miasto | Koncerty | Matura 2011

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto