Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Festiwal Rzeźb Lodowych: lodowa Miss odsłonięta

Medgun
Medgun
Dwa dni rzeźbienia, podczas których artyści zużyli trzydziestu brył lodowych przyniosły wspaniały efekt. Ogromna, lodowa syrena ukazała się wreszcie w pełnej krasie na Bulwarze Nadmorskim w Gdyni.

W sobotę, 21 lutego o godz. 19 na specjalnym podwyższeniu ukazał się zgromadzonej licznie publiczności przedstawiciel organizatorów oraz artysci. Opowiedzieli krótko o programie wieczoru oraz pozowali do zdjęć z powstałą główną rzeźbą - Syrenką Gdyńską. Następnie miał miejsce występ teatru ognia Mamadoo. Towarzyszyła mu żywiołowa muzyka i efekty świetlne.

Pięć tysięcy osób widziało rzeźbę

Po efektownym występie teatru ognia przyszedł czas na prezentacje głównej rzeźby oraz przygotowanych już stanowisk, gdzie powstaną dziś mniejsze bryły. Cały pokaz - według przedstawicielki organizatorów, mogło obejrzeć łącznie od dwoch do pięciu tysięcy osób.


Rzeźbę widziało od dwoch do pięciu tys. osób.


- Trudno to oszacować, gdyż publiczności stale przybywa i sytuacja zmienia się na bieżąco - powiedziała organizatorka. Według współorganizujących Festiwal Reźb Lodowych - Blanki i Piotra - sam pokaz był bardzo udany, co potwierdzały opinie krążące wśród zebranych.


Organizatorzy i twórcy rzeźby byli z efektów swojej pracy i jej odbioru bardzo zadowoleni.


Pewne zamieszanie wprowadziła błędna informacja prasowa. Dla całości Festiwalu, jako główną scenę, zaplanowano ostrogę południową deptaku. Jednak, jak tłumaczą organizatorzy, na kilka dni przed Festiwalem Urząd Morski, który administruje terenem deptaka, nie wydał zgody na wejście na ostrogę ze względu na fatalny stan techniczny obiektu. Stwarzał on niebezpieczeństwo zarówno dla artystów jak i zwiedzających.

Pamiątkowe zdjęcia i rozmowy

Jeszcze długo po zakończeniu oficjalnego pokazu wokół rzeźb gromadzili się mieszkańcy i liczni, nie tylko krajowi turyści, którzy chcieli zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z tą unikatową rzeźbą.


Wszycy chcieli zrobić rzeźbie zdjęcia.


Dziś ostatnia szansa, by podpatrywać artystów przy pracy. Od godz. 11 rzeźbić będą sześć kolejnych rzeźb. Jak powiedziała współorganizująca ten event Blanka, wszystko może być gotowe już około godz. 17. Warto przyjść, gdyż prezentacji całość towarzyszyć będą efekty świetlne. Będzie także możliwość porozmawiania z głównym autorem - Volkerem Schreurerem, przyglądającym się przez cały Festiwal, jak zgromadzeni widzowie odbierają jego prace.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto