"Fuck the context", czyli pierwszy dzień ArchFimFest

MM Trójmiasto poleca Przegląd cieszy się dużym zainteresowaniem publiczności. Auditorium Novum Politechniki Gdańskiej pękało w szwach, z czego niezwykle zadowolony był organizator imprezy, Krzysztof Sołoduch.

- Tworząc tę imprezę nie przewidywaliśmy, że zainteresowanie będzie tak duże - mówi Krzysztof Sołoduch z portalu Sztuka Architektury, współorganizator imprezy. - Założyliśmy, że impreza będzie tak długo kontynuowana, jak będą na nią przychodzić ludzie. Jak widać z frekwencją nie ma problemu - przyznaje.

Filozofia Koolhaaasa
W pierwszy dzień festiwalu mieliśmy okazję obejrzeć film "Pewien rodzaj architekta. Rem Koolhaas", który przedstawiał sylwetkę kontrowersyjnego holenderskiego architekta. Publiczność mogła nie tylko zobaczyć jak długą drogę przeszedł Koolhaas od początkującego dziennikarza do wybitnego architekta, ale przede wszystkim poznać jego filozofię. Architekt, który stworzył wiele niezwykłych i monumentalnych projektów dążył do całkowitej wolności twórczej, pozbawionej wszelkich kontekstów.

Film był dość trudny w odbiorze, szczególnie dla osób bez wykształcenia architektonicznego. Obraz miał bardzo szybkie tempo. Swą formą przypominał bardziej wydłużony teledysk muzyczny aniżeli film fabularny. Film o Koolhaasie to niejako zlepek różnych wypowiedzi i projektów architekta i jego współpracowników. Jednak wyłonił się z niego obraz człowieka, który marzy o całkowitej wolności twórczej, który jednocześnie zdaje sobie sprawę, że jako architekt tej wolności nigdy nie osiągnie.

Jak to jest z tym kontekstem?

Problem wolności twórczej i kontekstu w architekturze był tematem dyskusji, która odbyła się po projekcji filmu. Uczestniczyli w niej architekci z Agrest Group oraz Agnieszka Szeffel, wraz z Jackiem Staniszewskim i Krzysztofem Sołoduchem.
Uczestnicy dyskusji nie kryli podziwu dla pracy Koolhaasa, ale równocześnie nie do końca utożsamiali się z jego poglądami dotyczącymi idei architektury.

- Myślę, że nie możemy mówić o architekturze bez kontekstów - powiedział jeden z architektów Agrest Group. - Już sam fakt, że budynek powstaje w danym miejscu jest kontekstem. W mojej pracy szukam kontekstów, bo im więcej ich odkryję, tym łatwiej mi się projektuje - dodał.

Estetyka a funkcjonalność

Oprócz zagadnienia kontekstu w architekturze, podjęto temat idei pracy architekta. Zastanawiano się czym powinien kierować się architekt podczas projektowania. Co jest istotniejsze: estetyka czy funkcjonalność? Osoby biorące udział w dyskusji nie były jednak w stanie ustalić konkretnej odpowiedzi.

- Tak jak każda osoba jest inna, tak i architekci się różnią. Jedni projektują piękne, ale często dysfunkcjonalne budynki, inni stawiają na funkcjonalność. I myślę, że to jest pozytywne, gdyż każdy ma wybór - przyznał Piotr Wojciechowski z Agrest Group.

To jeszcze nie koniec

ArchFilmFest trwa do piątku. Drugiego dnia imprezy dyskusja poświęcona będzie utopijnym wizjom architektonicznym. Rozmowa poprzedzona będzie pokazem filmu o Berlinie "Żyć w mieście przyszłości". Ostatniego dnia festiwalu będzie można obejrzeć film "Jean Nouvel - estetyka cudu".

Wszystkie filmy rozpoczynają się o godz. 18 w Auditorium Novum Politechniki Gdańskiej. Szczegółowe informacje festiwalu można również znaleźć na stronie organizatora, którym jest wortal Sztuka Atchitektury.

Czytaj też:

• ArchFilmFest w Gdańsku: będzie dyskusja o gustach