Gdańsk: Klasy integracyjne bez nauczyciela wspomagającego w Gimnazjum nr 6

- Moja córka bez opiekuna wspomagającego nie poradzi sobie w szkole, w której spędza około 30 godzin tygodniowo - mówi pani Dominika, mama 14- letniej Klaudii, poruszającej się na wózku inwalidzkim.

Zobacz także: Urząd Miasta apeluje do szkół o rozwagę przy zbiórkach pieniędzy

Klaudia nie chodzi, jest po dwóch operacjach kręgosłupa i długiej rehabilitacji. Bardzo dobrze się uczy i nie wyobraża sobie, że z powodu braku pomocy w szkole zostanie na dwa dni w domu. W jej klasie jest jeszcze poruszająca się na wózku i niesłysząca nastolatka, która bez pedagoga nie może funkcjonować.
Nauczyciel wspierający edukację dziecka niepełnosprawnego ma wyznaczonych 18 godzin pracy. Kolejne lekcje, potrzebne do tego, by zrealizować podstawę programową, stanowiły nadgodziny.

- Kilka dni temu dowiedziałam się, że będę miała ograniczoną liczbę czasu spędzanego z trójką moich uczniów - mówi nauczycielka wspomagająca ze szkoły nr 6 na Oruni. - To dyskryminowanie osób niepełnosprawnych i ich potrzeb. Dla mnie to także problem etyczny i moralny, bo wiem, że beze mnie te dzieci sobie w szkole nie poradzą.

W klasie integracyjnej jest zwykle od trzech do pięciu uczniów z różnymi niepełnosprawnościami. Tymi uczniami opiekuje się pedagog pomagający w nauce i współpracujący z nauczycielem przedmiotowym. Do jego obowiązków należy opieka nad dziećmi z różnymi dysfunkcjami. Musi wykazać się nie tylko cierpliwością, ale też umiejętnością łączenia przeciwieństw - pomóc w jednej chwili dziecku niesłyszącemu, a za moment osobie z autyzmem i jednocześnie uspokoić ucznia nadpobudliwego.

Czytaj także: Gimnazjum nr 23 do likwidacji
W Wydziale Edukacji gdańskiego magistratu urzędnicy tłumaczą, że dodatkowe godziny są przydzielane. - Dyrektor Zespołu Szkół nr 6 na Oruni złożył odpowiednie dokumenty o zwiększenie liczby godzin dla nauczycieli wspomagających - mówi Regina Białousów, dyrektor z Wydziału Edukacji. - Jego podanie rozpatrzono negatywnie, bo nie oparł swojej prośby na konkretnych przykładach.

Dyrektor Zespołu Szkół nr 6 na Oruni - Paweł Zaremba na zadane przez nas pytania odpowiada: - Nie mam w tej sprawie nic do powiedzenia.