Gdańsk: Na ulice miasta trafią nowe progi, azyle, zatoki i znaki

Progi wyspowe z azylem na przejściu dla pieszych i korekta krawężnika czeka ul. Dmowskiego, progi pojawią się także m.in. na ulicach Polanki, Gospody, Hynka czy Opackiej. Koszt całego projektu to ok. 270 tys. zł, a to tylko część realizowanej przez miasto strategii uspokajania ruchu w mieście.

- Zgodnie z założeniami tej długoterminowej strategii - aby poprawić przepustowość ulic, przy równoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa w mieście, na ulicach dzielnicowych, jak Kościuszki czy Hallera, modyfikujemy dopuszczalne prędkości, z jakimi mogą poruszać się pojazdy. Zaś na ulicach lokalnych, by zwiększyć bezpieczeństwo, tworzymy sieć tak zwanej "niewidzialnej infrastruktury", czyli skrzyżowań równorzędnych przy równoczesnym obniżeniu dopuszczalnej prędkości do 30 km na godzinę - wyjaśnia Katarzyna Kaczmarek z ZDiZ, która podkreśla, że plan jaki miasto zrealizuje jeszcze tej jesieni to tylko element szerszych działań. - Finalnie chcemy, by sieć skrzyżowań równorzędnych objęła wszystkie ulice lokalne, czyli ok. 70 proc. wszystkich gdańskich ulic - dodaje.

Procedury przetargowe na zabezpieczenie 11 skrzyżowań i montaż niemal czterdziestu znaków już ruszyły. Większość elementów systemu bezpieczeństwa powinna być gotowa jeszcze we wrześniu, ostatnie - z końcem listopada.

Za niektóre elementy - na przykład progi wyspowe na ul. Opackiej czy wyniesienie przejścia dla pieszych na Chałubińskiego zapłacą rady dzielnic (odpowiednio Oliwa i Chełm). W przypadku Oliwy to już nie pierwszy raz, kiedy rada zajmuje się bezpieczeństwem na drogach - w ub. roku niemal w całości sfinansowała dwie wyspy dla pieszych na skrzyżowaniu ul. Stary Rynek, Leśnej i Cystersów oraz azyl u zbiegu ul. Stary Rynek i Kwietnej.

By uniknąć sytuacji podobnych do tej na Trasie Słowackiego, gdzie część firm nie otrzymała pieniędzy za prace zlecone przez głównego wykonawcę, ZDiZ zawarł w umowie przetargowej zapis mówiący o tym, że w przypadku zatrudnienia podwykonawców musi nie tylko wyrazić na to zgodę, ale pieniądze za zlecenie przekaże bezpośrednio im.