Jeszcze tego samego dnia nastoletni napastnik znalazł się w rękach kryminalnych z komendy miejskiej. Policjanci zatrzymali go na ul. Pomorskiej.17-latek trafił do policyjnego aresztu. Jak się okazało, od kilku dni przebywał on na przepustce z „poprawczaka”. Wcześniej był już notowany za podobne przestępstwa.
Czytaj też: 20 wypadków na Pomorzu w weekend
Jak dokładnie wyglądały zajścia?
- Ustalenia policjantów wykazały, że w czwartek 17-letni gdańszczanin podszedł do 21-latka, który siedział przed blokiem i zaoferował mu sprzedaż gitary. Podczas transakcji doszło pomiędzy nimi do sprzeczki. Napastnik zaatakował młodego mężczyznę nożem i zadał nim kilka ciosów w jego plecy - wyjaśnia Magdalena Michalewska z KMP w Gdańsku. - Chwilę potem sprawca w okolicach dworca SKM Żabianka napadł jeszcze na dwóch 16-latków. W obawie o swoje życie oddali oni mu telefon komórkowy i zegarek. Następnie sprawca zagroził chłopakom, że jak za nim pójdą to zrobi im krzywdę - dodaje.
Jakie kary?
Po zatrzymaniu 17-letni gdańszczanin został przesłuchany przez prokuratora, który skierował do sadu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Teraz grozi mu: za uszkodzenie ciała na czas dłuższy niż siedem dni, grozi do 5 lat pozbawienia wolności, a za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Czytaj również: Sprawa Piotrusia: Ocenią postępowanie sądu rodzinnego
Za zmuszanie do określonego postępowania również może zostać skazany na 3 lata.
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?