Wiodącym instrumentem tej edycji jest saksofon i w najbliższych dniach usłyszymy (i zobaczymy) nie tylko saksofonistów, ale i saksofonistki.
Czytaj także: Jazz Jantar, największe gdańskie święto jazzu, potrwa aż do 16 listopada
Oba piątkowe koncerty na głównej scenie w Żaku będą jedynymi koncertami zaproszonych artystów w Polsce, a w przypadku Tineke Postma Quartet będzie to także pierwszy występ tego zespołu w naszym kraju. Wieczór otworzy Steve Lehman Trio, z liderem grającym na saksofonie altowym oraz z Mattem Brewerem na basie i Damionem Reidem na bębnach. Muzyk, którego opiniotwórczy brytyjski "The Guardian" określił jako "jedną z osobowości zmieniających jazz XXI wieku" to żywy dowód na to, że prawdziwa awangarda nigdy nie zatrzymuje się w rozwoju. Co prawda w grze jego tria słychać echa tradycji ostatniego jazzowego półwiecza, to kompozycje Lehmana są oparte na komputerowo tworzonych modelach dla improwizacji, opartych na środowisku programowania Max/MSP. Jak to się będzie miało do jazzowej spontaniczności, ciekawie będzie się przekonać. Drugą gwiazdą będzie Tineke Postma Quartet prowadzony przez holenderską saksofonistkę, która mieszka i tworzy zarówno w Europie, jak i w USA, współpracując m. in. z Esperanzą Spalding. Składu tego dnia dopełni młody polski, konkretnie bydgoski, kwartet prowadzony przez gitarzystę Marka Malinowskiego.
Sobota będzie dniem całkowicie polskim, przynajmniej jeśli chodzi o liderów zespołów. Rozpocznie kwintet UP! pod wodzą uwielbianego przez miłośników jazzowego wyczynu gitarzystę Marka Napiórkowskiego. W gwiazdorskim składzie znajdzie się jeden trójmiejski muzyk, znakomity saksofonista Maciej Sikała. Polsko-niemiecki zespół Joanna Charchan Trio będzie okazją do spotkania z artystką, która jeszcze przed dekadą była nadzieją trójmiejskiego jazzu. Saksofonistka Joanna Charchan wyemigrowała do Niemiec, a obecnie zaprezentuje się w składzie z kontrabasistką Sabine Wohrt-mann i perkustką Lucią Martinez. To spotkanie po latach może być muzyczną sensacją. Młodzieżową przyprawą wieczoru będzie gdański zespół Kurtz.
I wreszcie finałowa sobota! W Sali Koncertowej Polskiej zagra jeden z najwybitniejszych współczesnych saksofonistów jazzowych James Carter. W latach 90. jego kariera po prostu wybuchła i wtedy ten niezwykle utalentowany muzyk grający na wszelkich typach saksofonów i klarnetów był postrzegany jako przyszły wielki odnowiciel i nowator jazzu, następca wielkiego Johna Coltrane'a, który ma szansę na prześcignięcie mistrza. Carter zrobił jednak psikusa fanatykom nowości i po kilku latach zaczął stopniowo przemieszczać się w kierunku głównego nurtu jazzu. Motywy tej przemiany nie były komercyjne, po prostu najwidoczniej tak mu w duszy gra. Szczególnie upodobał sobie formułę tria organowego, a w obecnej edycji James Carter Organ Trio sekundują mu Gerard Gibbs na organach Hammond B3 oraz Leonard King na perkusji.
Jazz Jantar 2014. 14-16 listopada, godz. 20. Koncerty 14 i 15.11 w klubie Żak, al. Grunwaldzka 195/197, Gdańsk, 16.11 w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej, ul. Ołowianka 1. Bilety: 40-300 zł
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?