Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejna manifestacja przed pomnikiem prałata Henryka Jankowskiego. "Przecież nie chcecie bronić pedofila" [zdjęcia]

Ewelina Oleksy
Kolejna manifestacja przed pomnikiem prałata Jankowskiego [27.02.2019]
Kolejna manifestacja przed pomnikiem prałata Jankowskiego [27.02.2019] Przemyslaw Swiderski
Garstka osób z jednym transparentem zebrała się w środę, 27 lutego 2019 r., o godz. 18 pod pomnikiem prałata Henryka Jankowskiego. Zorganizowano tam manifestację pod hasłem " już niedługo upadnie na zawsze!".

Środowy protest, w którym udział wzięło zaledwie kilka osób, zorganizował Michał Wojciechowicz związany z Ruchem Społecznym Lepszy Gdańsk, który twierdzi, że w młodości padł ofiarą księdza Henryka Jankowskiego.

- To legalna, pokojowa manifestacja, która jest naszym wyrazem solidarności z ofiarami seksualnych nadużyć księdza prałata Jankowskiego i innych duchownych kościoła katolickiego - podkreślał Michał Wojciechowicz. Uczestnicy przynieśli jeden transparent z hasłami: "Kościół obrońca pedofila" oraz "Prałat gwałciciel dzieci".

Manifestacja rozpoczęła się od gestu solidarności z trzema aktywistami z Warszawy, którzy w ubiegłym tygodniu obalili pomnik prałata Jankowskiego. Grozi im za to 5 lat więzienia.

Czytaj więcej na ten temat: Przewrócili pomnik ks. Jankowskiego. Są zarzuty i groźba kary do 5 lat więzienia

- Gdańsk Warszawa wspólna sprawa! - krzyczeli zebrani i dziękowali trzem mężczyznom z Warszawy za przewrócenie pomnika na ziemię.

Jak mówił Wojciechowicz był to "wspaniały manifest i historyczny czyn". - Należą im się brawa! Dziękujemy im, to prawdziwi ideowcy - stwierdził. A w oddali rozległy się gwizdy i okrzyki "hańba", ze strony tych, którzy w zarzuty stawiane Jankowskiemu nie wierzą.

- Zwracam się do tych, którzy bronią pomnika: przecież nie chcecie bronić pomnika człowieka, który krzywdził dzieci! Po prostu nie możecie jeszcze uwierzyć, że ksiądz Jankowski był bestią w ludzkiej skórze. To klasyczny mechanizm wyparcia prawdy - mówił Wojciechowicz. - Dziś nie chcę zakrywać tej postaci, tak jak miesiąc temu. Liczę tylko na to, że jak do wszystkich dotrze, kim był, to ten pomnik zniknie nie tylko z cokołu, ale i z pamięci wszystkich. Wzywam do pojednania w prawdzie! Jestem przekonany, że nawet wśród wyborców PiS są przyzwoici ludzie, którzy nie akceptują krzywdzenia dzieci- dodał.

Wojciechowicz zapowiedział, że podobnie jak trzy inne dorosłe już ofiary ks. Jankowskiego, jest w stanie poświadczyć to, że był przez duchownego molestowany, przed śledczymi i sądami. - Poddam się nawet badaniu wariografem, ale na pewno nie stanę przed żadną komisją kościelną- zaznaczał Wojciechowicz.

Na sesji Rady Miasta, 7 marca, radni mają głosować nad kilkoma uchwałami mającymi na celu odebranie honorów ks. Jankowskiemu. Wśród nich znaleźć ma się projekt dotyczący usunięcia kontrowersyjnego pomnika z przestrzeni publicznej.

Czytaj również: Gdańscy radni chcą specjalną uchwałą usunąć figurę ks. Henryka Jankowskiego

Zobacz też: Protest pod pomnikiem ks Henryka Jankowskiego (22.02.2019 r.)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto