Węzeł Kowale oświetla 96 latarni ulicznych. Wcześniej tradycyjne źródła światła potrzebowały 22,3 KW mocy. Teraz wystarczy 10,3 KW. Zużycie energii będzie jeszcze mniejsze, bo lampy ledowe sterowane są poprzez szereg czujników i elektroniczne urządzenie.
Pilotażowy system
- Zależało mi, żeby firma Techno Serwis SA zainstalowała nowy, pilotażowy system oświetlenia właśnie na naszym terenie - przyznaje wójt Leszek Grombala. - Nie musimy płacić za zmianę źródeł światła, a system jest w pełni zautomatyzowany i przez to oszczędny.
Każda lampa uliczna oświetlenia zwanego ledowym, które zamontowano w Kowalach, składa się z 48 diod LED, świecących białym światłem, bardzo zbliżonym do oświetlenia słonecznego. Nie zmieniają one barwy widzianych przedmiotów i nie męczą wzroku kierowców. Jadący w pobliżu nowych latarni zauważą, że jezdnia jest oświetlona, ale nie zobaczą rażącego oczy źródła światła. Efekt ten uzyskano za pomocą soczewek kierujących strumień świetlny w pożądanym kierunku.
Według naszych obliczeń ich żywotność wynosi około 60 tys. godzin - to okres ok. 15 lat. Inwestycja zmiany systemu oświetlenia zamortyzuje się w ciągu 2 - 3 lat, a mniejsze zużycie energii elektrycznej przełoży się na mniejszą emisję dwutlenku węgla aż o 80 ton w skali roku, tylko na naszym pierwszym programie pilotażowym w Kowalach - zaznacza Jan Mioduski, prezes spółki Techno Serwis SA.
To pierwszy taki system oświetlenia ulic w Polsce.
Zobacz też: Meczet w Gdańsku z odnowioną kopułą
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?