Lider Behemoth usłyszał zarzuty obrazy uczuć religijnych

Nergal niewinny. Nie znieważył uczuć religijnych

Czworo pomorskich parlamentarzystów złożyło w styczniu tego roku doniesienie do prokuratury przeciwko liderowi grupy metalowej Behemoth. Posłowie zarzucają mu, że wielokrotnie lżył katolików i religię, a na koncercie w gdyńskim Uchu obelżywie mówił o Biblii i ją podarł.

Podczas wspomnianego koncertu miał podrzeć Biblię, rozrzucić jej szczątki wśród fanów, a następnie powiedzieć, że Kościół katolicki to "zbrodnicza sekta".

Wcześniej prokuratura prowadząca śledztwo umorzyła je stwierdzając, że jedynym, który czuje się pokrzywdzonym zachowaniem wokalisty Behemotha jest Ryszard Nowak, przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami.

Teraz, ponieważ obrażone jego zachowaniem są cztery, a nie jedna (prawo wymaga co najmniej dwóch), prokuratura postawiła mu zarzut obrazy uczyć religijnych.

Doniesienie przeciw artyście podpisali Joanna Szczypińska, Hanna Foltyn-Kubicka, Andrzej Jaworski i Zbigniew Kozak, pomorscy posłowie PiS po tym jak obejrzeli film z tego koncertu. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że postępowanie artysty obraziło ich uczucia religijne.

Teraz posłowie oczekują nie tyle ukarania wokalisty, ale przyznania się do winy i zapewnienia z jego strony, że takich postępków nie będzie powtarzał.

Jak powiedziała dziennikarzom Marzanna Majstrowicz z Prokuratury Rejonowej w Gdyni, muzyk nie przyznał się do winy i odmówił złożenia wyjaśnień. Grozi mu grzywna, kara ograniczenia, lub pozbawienia wolności do dwóch lat.

W trwającym postępowaniu gdyńska prokuratura bada również inny wątek związany z Adamem Darskim. Śledczy z Gdyni przejęli od Prokuratury Rejonowej w Gdańsku Śródmieściu sprawę rozpatrywaną po złożeniu zawiadomienia przez Ryszarda Nowaka,  przewodniczącego Komitetu Obrony przed Sektami, dotyczącą utworu "Chwała mordercom św. Wojciecha". Nowak zarzuca muzykowi, że w swoim utworze "publicznie pochwala morderstwo św. Wojciecha - patrona Polski".

Adam Darski tę sprawę już raz wygrał z Adamem Nowakiem, po tym jak ten nazwał go "wielokrotnym przestępcą" Nowak miał zapłacić 3 tys. zł na rzecz schroniska dla zwierząt Ciapkowo i przeprosić na łamach prasy - jednak od wyroku się odwołał. Adam Darski zgodził się na podawanie pełnego nazwiska.

Czytaj też:

• Co ma wspólnego Behemoth z kurdyjskimi weselami?