To było interesujące muzycznie widowsko.
- Poziom uczestników konkursu był bardzo zadowalający, ale i dość zróżnicowany - stwierdziła Magdalena Turowska-Kowalczyk, członek jury.
Drugą lokatę, za Agatą Gałach, jury przyznało Przemkowi Mazurowi z Poznania, a trzecią - Barbarze Beuth z Opola. Wyróżnienia przyznano: Agnieszce Kostenckiej z Wejherowa, Natalii Mathii oraz zespołowi o oryginalnej nazwie Szuszmiszmegele, który przyjechał do Gdańska z Nowej Rudy.
"Złota" laureatka przeglądu, Agata Gałach, jest absolwentką naszego Studium Wokalno-Aktorskiego im. Danuty Baduszkowej w Gdyni, działającym przy Teatrze Muzyczny. Znawcy muzyki mówią o niej krótko: "Zagubiona i odnaleziona w wielkim świecie muzyki, poezji, teatru i musicalu wykonawczyni piosenki niezwykłej, nie mieszczącej się w sztywno wytyczonych ramach poezji śpiewanej i piosenki aktorskiej." Warto zaznaczyć, że Agata zdążyła zagrać w wielu spektaklach teatralnych i musicalach. Sympatykom Łagodnych Spotkań po raz pierwszy pokazała się już cztery lata temu. Ale główną nagrodę wyśpiewała dopiero w tym roku.
- Piosenka jest moją pasją, a aktorstwo zawodem - powiedziała nam Agata Gałach, zapytana o to z czym wiąże swoją przyszłość - ze sceną, czy estradą. - Jeszcze nie podjęłam decyzji. Na razie łączę obie. Z Michałem Zawadzkim gramy razem już ponad rok. Wykonujemy i tworzymy"alternatywną piosenkę parateatralną".
Wśród wykonawców jurorzy zauważyli także ogromny potencjał najmłodszej z uczestniczek, Natalii Mathia.
- Natalia to ogromny talent, można z nią wiązać ogromne nadzieję na przyszłość - stwierdziła Magdalena Tutowska-Kowalczyk.
Także Mirosław Michalski, pomysłodawca i dyrektor festiwalu, zapytany o Natalię potwierdził, że "to talent dużej wody". Natalia Mathia, chociaż ma zaledwie 16 lat, już została stypendystką marszałka województwa kujawsko - pomorskiego. Uwielbia jazz, fascynuje ją scat, kocha poezję. W ubiegłym roku zdobyła II miejsce w V Międzynarodowych Spotkaniach Artystycznych "Talizman sukcesu" Bielsko - Biała 2009.
Zdaniem Michalskiego w ścisłej czołówce mogło się znaleźć jeszcze dwóch wykonawców. - Podobał mi się występ Barbary Beuth - mówi dyrektor festiwalu. - To, co zaprezentowała w konkursie, to jej autorskie teksty i kompozycje, w aranżacjach muzyków, z którymi współpracuje.
W ubiegłym roku to właśnie Barbara Bueth zdobyła Grand Prix na Festiwalu YAPA 2009. Zwycięstwo w Poetycko-Muzycznej Bitwie pod Gorlicami dało jej nominację do 46. Studenckiego Festiwalu Piosenki w Krakowie. Spotka się tam z Agatą Gałach, którą jury rekomendowało do krakowskiego festiwalu.
Tegoroczny MiŚ miał też muzyczną nowinkę za sprawą zespołu Szuszmiszmegele z Nowej Rudy.
- Tego jeszcze podczas festiwalu nie było - przyznaje Michalski. - Szuszmiszmegele grają muzykę z pogranicza reagee - folk - ska - punk. Nazwa ich zespołu w pełni oddaje ich muzykę.
- Szuszmiszmegele oznacza wyjątkowy i niepowtarzalny misz masz muzyczny - wyjaśniają.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?