Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O sztuce, szatanie i załamaniu nerwowym

Zniszczu
Zniszczu
Internecie opamiętaj się! Czy znów zapomniałeś wziąć leki? ...
Internecie opamiętaj się! Czy znów zapomniałeś wziąć leki? ... galaxy
Dzieło studentów ASP nie przestaje zadziwiać. Czy warunkiem zaliczenia było tworzenie lewą ręką, albo pod ostrzałem z ckm-u ?
Ten artykuł jest odpowiedzią użytkownika na tekst "Satanistyczna "sztuka" studentów ASP? - To ciemnogród oceniających - komentują Internauci"

Internecie opamiętaj się!  Jesteś tak cudownym narzędziem. Pozwalasz słuchać muzyki, oglądać filmy, dzięki tobie kretyni wszelkich form i kształtów mogą "zobaczyć jaka franca" i zyskać ogólnopolską sławę. Rozumiem, że chcesz być sprawiedliwy, pozwalać wszystkim korzystać z całego twego bogactwa. Ale przestań. Wystarczy już.

Jestem w stanie wybaczyć 20 minutowe filmiki o czyichś psiakach na Youtube, zaśmiecające cyberprzestrzeń skretyniałe blogi, a nawet Gracjana. Daruję wirusy, trojany i spyware’y przez które mój komputer działa wolniej, niż stary radziecki kalkulator. Ba, ciągłą troskę o stan mojego zapasu viagry i rozmiar mojego penisa nawet doceniam. Ale tego znieść nie mogę.

Długo myślałem, że moje narzekanie nie jest warte publikowania. Że szkoda miejsca, i że to nic nie da. Ale skoro takie kwiaty jak ten: "Satanistyczna "sztuka" studentów ASP? - To ciemnogród oceniających - komentują Internauci" trafiają do sieci, to uznałem, że nie będę sobie żałował.

"Sztuka to za mocne słowo"

Sam artykuł mi nie przeszkadza. Wypowiadają się odpowiedzialni za malowidła, ksiądz, internauci itp. Nie jest jakiś rewelacyjny, ale informuje o tym, o czym autorka chciała powiedzieć. Mówię malowidła, bo sztuka to za mocne słowo. Na odwrotach zeszytów uczniów podstawówki łatwo znaleźć ładniejsze obrazki. Nie mówię również, że zrobiłbym to lepiej. Bo nie zrobiłbym. Ale to są studenci ASP na litość boską... czy warunkiem zaliczenia było tworzenie lewą ręką, albo pod ostrzałem z ckm-u ?

Lecimy po kolei. To białe to ma być szczur ? Jeżeli tak, to dlaczego nie ma pyszczka? Dlaczego zamiast noska ma dwie dziury z przodu "czaszki"? I co, na litość boską, stało mu się w lewą, przednią łapkę? Ten paskudny podskórny guz który sprawia, że jest ze cztery razy większa od prawej, trzeba by usunąć, najlepiej u tego samego weterynarza, który obciął jeden palec z prawej łapy. Ma też złamany ogon… i chyba jakiś poparzony, bo nie ma na nim tych słynnych szczurzych łusek, które tak wszystkich obrzydzają... biedny szczurek.

Cóż. To jest zegar. JEŻELI MOŻNA TO KUPIĆ ZA 30 ZŁ NA ALLEGRO, TO NIE JEST TO SZTUKĄ. Tak, jest na ładnym tle. Szablon do odmalowania też można kupić. Albo zrobić. Na ASP to by nawet wypadało.

Snopek w oknie otoczony tym samym szablonem co wcześniej plus firanki. W sumie fajny pomysł, to mi się nawet podoba. Jakby kot był bardziej koci, to mogłoby sprawić komuś fajną niespodziankę. Np. rano podczas spaceru. Problem polega na tym, że trudność jest na poziomie przedszkolnym. Chyba, że trzeba było to coś zrobić w 30 sekund żeby zaliczyć. W takim wypadku chylę czoła.

Jak komuś przeszkadzają te muchy, to niech sobie odklei . Również ilość pracy włożona w projekt jest zatrważająca. Takie zdjęcie wyskakuje, jeśli "wygooglamy" "kopulujące muchy". Na pierwszej stronie, drugie zdjęcie, pierwszy rząd. Idę zrobić sobie kawę, i będzie mnie to kosztowało więcej pracy, niż autora stworzenie swojej wlepki.

To zdjęcie jest dosyć fajne. Jestem ciekaw, czy też ściągnięte z Internetu. Ilość pracy włożona w resztę prac każde mi myśleć, że tak. A te duchy to nie były tam wcześniej? Wygląda, jakby ktoś bardzo pijany dorwał się do dwóch puszek spray'u.

Hmm... Chyba właśnie odkryłem jak powstało to "dzieło". Przypominam zawczasu, że mamy do czynienia z dorosłymi ludźmi, studiującymi na AKADEMII SZTUK PIĘKNYCH. Zwróćcie uwagę jak urzekająco, równo, identycznie wręcz narysowano te ciastka, czy co to tam ma być, pod obrazem. Imponujące. Szczególnie, że mieli do dyspozycji szablon, no wiecie, ten od kota...

Przepraszam za to. Trochę odbiegłem od tematu. Miałem zrzędzić o wypowiedziach niejakiej GALAXY. Czy ona istnieje naprawdę? Czy jest jedynie tymczasowym awatarem bezpodstawnego doszukiwania się satanizmu w brzydko udekorowanych budynkach?

Takie wypowiedzi jak jej, stworzyłbym, ale jako dowcip. Są niewiarygodne. "Hodowanie szczura jest jedną z praktyk zalecaną przez kręgi satanistyczne"? Dlaczego? A nie węża przypadkiem? O ile pamiętam to wąż narobił bałaganu w ogrodzie Eden. Poza tym, czy szczury, które symbolizowały plagę, nie były czarne? Generalnie podana symbolika była mocno wybiórcza. Czemu GALAXY nie podała np., że szczur może symbolizować również fallusa?

To jest RÓŻOWY ZEGAR. Nie jest on symbolem szatana. Godzina lucyfera to 3.15. Na zdjęciu można zauważyć coś koło 3.20. Obstawiałbym zbieg okoliczności, a może studenci ASP są satanistyczni niedokładnie? Któż to wie?

Dopóki ten słomiany kot nie będzie miał oczu, to nie można ustalić gdzie spogląda. Pomijając fakt, że koty żyją, co sprawia, że czasami patrzą w więcej niż jedno miejsce. Czasami nie na kościoły. A w środku rzeczywiście może być ciekawiej. Mogą np. sypać jedzenie. Poza tym, jeżeli szczur jest symbolem szatana, a kot naturalnym drapieżnikiem szczura, to w jaki sposób kiciuś może również być symbolem diabła? BRAK TU SENSU!

Kopulujące muchy to akt prokreacji nie satanizmu. Potem jest coś o tym, że poprawność polityczna sprzyja rozwojowi kultu Belzebuba. Prawdę powiedziawszy, szpagat myślowy jest tu za szeroki i całkowicie nie ogarniam, co się dzieje w tekście pod zdjęciem.

Starość jest elementem życia i niczego nie profanuje. Podoba mi się sposób, w który autorka całkowicie ignoruje fakt, że dwoje ludzi spędziło ze sobą całe życie, mimo przeciwności losu. Poza tym wie o tych panach coś, czego my nie wiemy, ponieważ w słowniku stoi, że sodomia to uprawianie seksu ze zwierzętami. Poważnie - link do znaczenia słowa "sodomia".

Interpretowanie obrazu do góry nogami jest porównywalne do słuchania kawałków metalowych od tyłu w poszukiwaniu ukrytych satanistycznych przesłań. Dowodzi jedynie, że ktoś ma za dużo wolnego czasu. Poza tym, ja tam nie widzę demona, a raczej kogoś z kulą do kręgli zamiast głowy.

I co mi powiesz Internecie? Co masz na swoją obronę? Dlaczego nie zabroniłeś GALAXY wypisywania takich cudów? Nie rób mi tego więcej, bo znów będę musiał zrzędzić. Ach, kogo ja oszukuje, oboje wiemy, że to się tak nie skończy. Że niedługo ktoś znów popełni coś podobnego. Ale wygadałem się. Do wtedy może zaznam trochę spokoju. Czytelniku, jeżeli dotrwałeś to tego miejsca, to trzymaj za mnie kciuki.

Czytaj więcej o kontrowersjach związanych ze sztuką:


Genialne grafiki i zdjęcia fotografa z Gdańska


"Nie boję się przyznać, że mam homofobię"


Stylowe Trójmiasto: Moda, design, zdjęcia, wideo


Zdobądź akredytację, wygraj 500 złotych

Napisz tekst, opublikuj zdjęcia i wygraj nawet 500 zł!

Każdy, kto opublikuje artykuł lub fotoreportaż w MMTrojmiasto.pl automatycznie weźmie udział w konkursie "Tym żyje miasto", w którym co miesiąc do wygrania jest 500 zł.
dodaj artykułdodaj wpis do blogadodaj fotoreportażdodaj wydarzenie
od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto