Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polish Open 2011: Kubota nie będzie, ale zagra... Gortat

Maciej Czarniak
Maciej Czarniak
Maciek Czarniak
Turniej BNP Paribas Polish Open 2011 startuje już za kilka dni i jak obiecują organizatorzy "nic nie może się nie udać".

- Cieszymy się, że tenis wraca do Sopotu. Mocno wspieramy w tym organizatorów bo ku takim imprezom jest w naszym mieście świetny klimat. Liczymy, że turniej zawita u nas na dłużej - mówiła Magdalena Jachim, rzecznik prasowy sopockiego magistratu.

Najwyżej rozstawionym zawodnikiem będzie Lukas Rosol. Aktualnie 70 zawodnik rankingu ATP jest obecnie w świetnej formie. Wygrał w ostatnich tygodniach dwa challengery i będzie głównym faworytem do wygranej.

Choć 106 tysięcy euro w puli nagród kusi zawodników, to do zapraszania największych wciąż daleka droga. Ale organizatorzy liczą, że w ciągu kilku lat uda się zwiększyć rangę zawodów.

- Z Sopotu świetne wspomnienia mają np. Rafael Nadal czy Gael Moefils, którzy tu wygrywali, a teraz są w najlepszej dziesiątce rankingu ATP. Bardzo chcemy do tego powrócić - mówi Grzegorz Wójcik, dyrektor sportowy turnieju. - Mamy nadzieję, że w ciągu trzech lat uda się sprawić, żeby turniej urósł do rangi zawodów ATP Tour. Wtedy w naszym zasięgu byliby prawie wszyscy tenisiści na świecie - dodaje Viktor Archutowski, dyrektor turnieju.

Kubota nie będzie, Gortat tenisową niespodzianką

Niestety nie było możliwości żeby od Sopotu przyjechał najlepszy polski tenisista czyli Łukasz Kubot. Apetyty na to były, tym bardziej, że zawodnik w ostatnich miesiącach odnotowuje występy porównywalne jedynie z tymi Wojciecha Fibaka sprzed 30 lat.

- Kubota nie będzie, bo nigdy nie było na to szansy, Jeszcze w zeszłym roku podpisał kontrakt na turniej w Stuttgarcie. Był wtedy na 140, a nie 69 miejscu w rankingu, ale nawet teraz miałby problem z awansem na te zawody - wyjaśnia Viktor Archutowski.

Na zaproszenie jednego ze sponsorów 15 lipca powinien pojawić się na kortach Marcin Gortat. Koszykarz Phoenix Suns zagrać ma w tym czasie deblowy mecz z parą Fyrstenberg-Matkowski. Jego partnerem powinien być jeden z koszykarzy mistrza Polski, Asseco Prokomu Gdynia. Następnie role się odwrócą i faworytami będą koszykarze w czasie meczu basketu.

- Do pasa mu będziemy sięgać, ale w tenisa pewnie wygramy więc będzie po jeden - żartował Mariusz Fyrstenberg

BNP Paribas Polish Open 2011 to turniej z kalendarza ATP w randze challengera. Odbędzie się on w dniach 11-17 lipca w Sopocie, a łączna pula nagród wynosi 106,5 tysiąca euro.

Czytaj więcej o

tenisie w Trójmieście

:

Opublikuj relację z tego wydarzenia wygraj nawet 500 zł!

Każdy, kto opublikuje artykuł lub fotoreportaż w MMTrojmiasto.pl automatycznie weźmie udział w konkursie dziennikarstwa obywatelskiego. Redakcja MM co miesiąc wybierze autorów najlepszych prac i rozda nagrody pieniężne o łącznej wartości 500 zł.
dodaj artykułdodaj wpis do blogadodaj fotoreportażdodaj wydarzenie
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto