Młodzi ludzie dali się już poznać podczas zeszłotygodniowej sesji rady miasta, której obrady zakłócili.
- Dziś było podobnie - anarchiści wznieśli transparent i wykrzykiwali hasła, w których domagali się głównie obniżenia czynszów w mieszkaniach komunalnych. Nie obyło się bez pyskówki i przepychanek - relacjonuje wydarzenie czytelnik MM Trójmiasto. Po kilkunastu minutach na miejsce przybyła policja, która spisała dane osób protestujących. Później wigilia przebiegała bez zakłówceń
Organizatorzy protestu przedstawiają niec inną wersję zdarzeń.
- Nie zostaliśmy usunięci przez policję i nie wznosiliśmy haseł, a jedynie pojedyncze okrzyki "możecie przyjść i pomóc" w odpowiedzi na bezczelność prezydenta Adamowicza - relacjonuje jeden z uczestników, członek Trójmiejskiej Federacji Anarchistycznej.
Organizatorzy protestu podkreślają też, że w trakcie wigilii rozdawali ulotki z informacją o ich akcji "Jedzenie zamiast bomb", którą organizują w każdą niedzielę o godz. 12.00 pod Dworcem PKP Gdańsk Główny.
Komentarz uczestnika: Chcieliśmy jedynie przypomnieć prezydentowi Adamowiczowi i jego świcie, że przeciwdziałanie bezdomności i wykluczeniu społecznemu to coś więcej niż raz do roku pokazanie się w błysku fleszy z zatroskaną miną. Polityka prowadzona w mieście na co dzień, zmierza do czegoś odwrotnego - poszerzania obszarów biedy i wykluczenia, a śpiewanie kolęd w towarzystwie bezdomnych tego faktu nie zmieni. Realne działania Adamowicza to podwyżka czynszów w mieszkaniach komunalnych, które doprowadzi do tego, że jak głosił nasz transparent "za rok spotkamy się w większym gronie" |
Czytaj też:
Masz zdjęcia lub wideo do tego tematu? Prześlij: [email protected] |
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?