W poprzedniej rundzie, w 1/16 finału, żółto-niebiescy bez problemu wyeliminowali Okocimski Brzesko. Z kolei żółto-czerwoni mieli ogromne problemy z II-ligowym GKS Tychy. Awans do najlepszej szesnastki zagwarantował dopiero gol Kamila Grosickiego w dogrywce.
W piątek, 23 października, na stadionie przy Olimpijskiej padł remis 0:0. W pierwszej połowie zdecydowanie lepiej grała Arka, pod koniec czerwoną kartkę otrzymał Igor Lewczuk, co zamiast dodać gdynianom skrzydeł, sparaliżowało ich i ostatnie minuty meczu należały do białostocczan, którzy mogli nawet wygrać. Trzy razy z rzędu pudłował Grosicki i zakończyło się podziałem punktów.
W poprzedniej kolejce, tuż przed świętem Wszystkich Świętych, oba zespoły wygrały swoje spotkania. Jaga pokonała coraz słabszą Polonię Warszawa 1:0, natomiast Arka pewnie wygrała 2:0 z autsajderem z Wodzisławia Śląskiego. Dwa gole w tym meczu strzelił Przemysław Trytko.
Dzisiejsi przeciwnicy przystąpią do tego meczu w najmocniejszych składach. Zmiany powinny pojawić się jedynie na pozycji bramkarzy. Grzegorza Sandomierskiego powinien zastąpić wychowanek Lechii Gdańsk, Grzegorz Szamotulski, który zdecydował się na powrót do Polski i grę właśnie w Białymstoku. Z kolei w Arce w Pucharze Polski zawsze gra Norbert Witkowski, który ma na swoim koncie już 98 występów w żółto-niebieskiej koszulce.
Przewidywalne składy:
Arka: Witkowski - Kowalski, Szmatiuk, Siebert, Wilczyński - Budziński, Mrowiec, Ława, Lubenow - Sakalijew, Trytko.
Jagiellonia: Szamotulski - Lewczuk, Staňo, Cionek, Norambuena - Gevorgyan, Hermes, Bruno, Jarecki - Grosicki, Frankowski.
Zobacz też:
7 cudów Trójmiasta | Ekstraklasa | Krwiodawstwo | Baltic Arena | Photo Day | Kino |
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?