Razem posprzątajmy Trójmiasto: Góry śmieci rosną w środku Gdańska. Wielkie sprzątanie po sezonie?

Śmietniki, które powinny służyć do segregowania odpadów, stanowią na naszym podwórku problem - skarżą się mieszkańcy bloków przy ul. Kowalskiej w centrum Gdańska. Twierdzą bowiem, że o ile sami starają się utrzymać porządek, tzw. osoby z zewnątrz podrzucają im to, co nie mieści się do kontenerów.

Przyłącz się do nas i RAZEM POSPRZĄTAJMY TRÓJMIASTO

- Ten śmietnik zawsze tak wygląda - mówi pani Janina, mieszkanka ul. Kowalskiej. - Śmieci przynosi ktoś z daleka, zamiast wrzucić je do własnego kosza. Pewnie dlatego, że u nas pojemniki nie znajdują się na widoku, tak jak w niektórych miejscach. Później odpady leżą całymi dniami. Zapach jest nie do zniesienia, a widok i potworny. Policja lub strażnicy miejscy powinni takich śmieciarzy surowo ukarać.

Po wyjrzeniu z okien mieszkańcy ul. Kowalskiej mogą bowiem zobaczyć wszystko.
- Nic już mnie nie zdziwi. Cały czas walają się kartony, puszki, butelki, worki ze śmieciami, była też tapicerka, podarte ubrania, rozpadające się krzesło i kuchenna suszarka na naczynia - wylicza pan Eugeniusz.

Niestety, Kowalska to niejedyne brudne miejsce na terenie Głównego Miasta. W czasie ostatniego miesiąca na porozrzucane śmieci narzekali również mieszkańcy ul. Latarnianej, Mariackiej i św. Ducha.

Wszystkie te zgłoszenia przekazaliśmy Straży Miejskiej, podobnie jak to dotyczące ul. Kowalskiej.
- W tym roku mieliśmy jedno zgłoszenie porządkowe z ul. Kowalskiej. W efekcie nieczystości zostały posprzątane przez Zakład Utylizacji - informuje Elżbieta Rutkowska, mł. inspektor ds. komunikacji społecznej SM. - Dodatkowo podjęte zostały jeszcze dwie interwencje porządkowe na ul. Kowalskiej, również zakończone uprzątnięciem śmieci kolejnego dnia.
Elżbieta Rutkowska dodaje, że po naszej interwencji śmietniki, z których wysypują się odpady, tego samego dnia kolejny raz zostały skontrolowane przez patrol Straży Miejskiej.

- Śmieci jak najszybciej zostaną uprzątnięte - zaznaczała mł. insp. Elżbieta Rutkowska.
W ramach naszej akcji "Razem posprzątajmy Trójmiasto" wspólnie z Czytelnikami szukamy brudnych miejsc na terenie Gdańska, Gdyni i Sopotu. Wszystkie zgłoszenia, które otrzymujemy, przekazujemy Straży Miejskiej lub innym służbom odpowiedzialnym za porządek na danym terenie. Później zaś sprawdzamy, czy zrobiło się czyściej.

Jeśli więc podczas spaceru widzisz porozrzucane siatki i butelki, stojące pod oknami stare meble czy sprzęt AGD, wyślij maila na adres [email protected] lub [email protected]. Wystarczy wskazać zaśmieconą lokalizację i jeśli to możliwe - załączyć fotografię. Przekażemy je służbom odpowiedzialnym za utrzymanie porządku.

To już druga edycja naszej akcji. Do tej pory udało nam się zaprowadzić porządek w kilkudziesięciu miejscach.