Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmierdząca sprawa na Karwinach

Alicja Jelska
Alicja Jelska
Altanka śmietnikowa przy ul. Makuszyńskiego na Karwinach straszy swoim zaniedbaniem. SM Karwiny: - Zajmiemy się tą sprawą.

Już od dawna lokatorzy bloków 1 i 3 przy ulicy Makuszyńskiego na gdyńskich Karwinach skarżą się na nieuporządkowaną altankę śmietnikową, która swoim wyglądem i zapachem odstrasza na kilka metrów. Dlaczego śmietnik jest w tak złym stanie i kto powinien zadbać o estetykę tego miejsca?

- Wywozem śmieci zajmuje się wynajęta przez SM Karwiny firma Bracia Strach - wyjaśnia Zbigniew Szamański, prezes spółdzielni. - To na niej spoczywa odpowiedzialność za systematyczne opróżnianie altanki z wszelkich nieczystości. Zgodnie z umową ta firma ma obowiązek wywożenia śmieci codziennie od poniedziałku do piątku.

Skąd zatem pretensje mieszkańców? Kłopotem są przede wszystkim kloszardzi, którzy notorycznie korzystają ze śmietnika jako źródła dochodu, przeglądając śmieci w poszukiwaniu złomu, puszek, makulatury; źródła pokarmu lub odzienia, wyjmując z kontenerów śmieci na zewnątrz i pozostawiając je rozgrzebane. Jak się okazało Bracia Strach wywożąc śmieci, nie zbierają śmieci, które leżą na ziemi, nawet gdy znalazły się tam z powodu przepełnienia kontenerów.

- Firma "Bracia Strach" rzeczywiście pojawia się tu codziennie, tego nie można im zarzucić, ale muszę po nich sprzątać, gdyż zostawiają na ziemi wszystko to, co nie było w pojemnikach. To dla mnie dodatkowa praca, która, moim zdaniem, powinna być wykonywana przez tą firmę - mówi jedna z kobiet sprzątających klatki schodowe w bloku nr 1.

Ze śmietnik przy Makuszyńskiego 1 korzystają również lokatorzy bloku nr 3, a nawet mieszkańcy całej dzielnicy.

- Z okolicznych osiedli przyjeżdżają mieszkańcy i wyrzucają do naszego śmietnika kartony, pojemniki po farbach, a nawet stare meble czy sprzęt AGD - mówi Zenobia Byczyska, mieszkanka bloku nr 1. - Po takiej wizycie nie sposób wejść do śmietnika.

To co nieprzyjemne dla oka, jest niczym w porównaniu z tym, co nieprzyjemne dla nosa! Bezdomni wykorzystują altankę śmietnikową często jako toaletę. Odór jest tak silny, że przyprawia o mdłości. Niekiedy mocz wypełnia po brzegi dziury w asfalcie i trudno dostać się do kubłów, dlatego często mieszkańcy próbują trafić workami ze śmieciami już z okolic drzwiczek. Jak można się domyślać… nie każdy ma celne oko i często worek trafia na ziemię.

Rozwiązaniem miał być zamek. Lokatorzy dostali swoje kluczyki i śmietnik na chwilę stał się wzorem czystości. Nie trwało to jednak długo.

Prezes Zbigniew Szamański tak to tłumaczy: - Mieszkańcy nie byli chyba w stanie przyzwyczaić się do zamykanego śmietnika. Zapominali lub gubili klucze. Zostawiali śmieci przed altanką lub próbowali wrzucić je górą. W końcu zamek został zlikwidowany, ale nie przez spółdzielnię. Zapewne przez lokatora lub bezdomnego. Założenie nowego zamka wiąże się z kosztami, co nie cieszy mieszkańców. Zresztą nikt nie zgłosił prośby o zainstalowanie nowego zamka.

Jest jednak szansa na rozwiązanie śmieciowego problemu na Makuszyńskiego.

- Obiecuję, że na najbliższym posiedzeniu zarządu spółdzielni temat czystości śmietników będzie przeze mnie poruszony. Szczególnie kwestia wywożenia śmieci w poniedziałki, ponieważ wiem, że po weekendach są one przeładowane - obiecuje Szamański.

Niestety, sprawa załatwiania swoich potrzeb w niezamykanych altankach przez bezdomnych jest poza zasięgiem spółdzielni.

- Zawiadomimy jednak straż miejską, aby zwróciła na ten proceder uwagę, patrolując dzielnicę - zapowiada Szamański.

Nasuwa się jeden wniosek. Utrzymanie osiedlowego śmietnika w czystości spoczywa zarówno na Spółdzielni mieszkaniowej, firmie przez nią wynajętej, straży miejskiej oraz lokatorach. Każdy z nas ma czynny wpływ na stan otoczenia, w którym żyjemy. Segregujmy śmieci, wrzucajmy je prosto do śmietników, nie gubmy kluczy, a może nie będzie tyle bałaganu wokół nas.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto