Sopot: w pasie nadmorskim będzie bezpieczniej

Służby mundurowe w Sopocie przygotowują się do letniego przyjazdu turystów. Aby zwiększyć bezpieczeństwo w pasie nadmorskim, do końca maja, policja stworzy oddział wodny. Natomiast Straż Miejska zainteresowana jest kupnem elektrycznych hulajnog, czyli segway'ów.
Policjanci patrolować będą też wodę - Oddział wodny jest w naszym mieście potrzebny od dawna - mówi Mirosław Pinkiewicz, komendant miejski Policji w Sopocie. - Chcieliśmy, aby powstała grupa, która skupi się wyłącznie na sprawach bezpieczeństwa przy pasie nadmorskim i nie będzie rozpraszana innymi sprawami - dodaje.

Policjanci będą patrolowali plaże, akwen wodny i pas nadmorski. Grupa ma współpracować z Wodnym Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym. Oba oddziały mają korzystać ze wspólnej łodzi.

Praca policji będzie miała charakter prewencyjny. Nowy oddział będzie nadzorował, czy wszyscy użytkownicy sprzętów wodnych, korzystają z nich zgodnie z regulaminem. Dotychczas policjanci nie mieli możliwości patrolować akwenu wodnego. Teraz, dzięki współpracy z WOPR-em, ma zwiększyć się bezpieczeństwo osób wypoczywających w Sopocie.

Policjanci, w przeciwieństwie do WOPR-u, będą mogli ukarać mandatem osoby, które nie stosują się do zasad bezpieczeństwa na wodzie. Jak przyznają pracownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, liczą oni na zwiększenie szacunku do ich pracy i większej rozwagi turystów podczas zabawy w wodzie.

Strażnica na hulajnogach Od kilku dni mieszkańcy Sopotu mogą spotkać strażników miejskich poruszających się na dziwnych pojazdach, wyglądających jak skrzyżowanie motoru z hulajnogą. To sagway'e, amerykański wynalazek, który miał zrewolucjonizować sposób poruszania się po mieście. Ich koszt kształtuje się w granicach 25-35 tys. złotych. Sopocka Straż Miejska będzie je testowała przez najbliższe trzy tygodnie.

- Do testów otrzymaliśmy dwie takie maszyny - mówi Tomasz Dusza, zastępca Komendanta Straży Miejskiej w Sopocie. - Naszych funkcjonariuszy można już spotkać na terenie Sopotu. Jesteśmy zainteresowani kupnem, ale najpierw musimy poznać wszystkie zalety i wady segway'ów, zobaczyć czy będą spełniały nasze oczekiwania. Teraz jest za wcześnie na ocenę - przyznaje Dusza.

Maszyny miałyby służyć do patrolowania terenu pasa nadmorskiego w okresie letnim. Strażnicy chcieliby poruszać się nimi m.in na plaży.

- Te maszyny są ciche i ekologiczne w przeciwieństwie do quadów. Patrolowanie np. plaży nie zakłóciłoby wypoczynku turystów. Nam bowiem zależy własnie nie tylko na bezpieczeństwie, ale i wygodzie turystów - dodaje Tomasz Dusza.

Bezpieczniej w Sopocie: policja obserwuje ulice kamerami