Paweł Adamowicz odmówił radnemu PiS, Wiesławowi Kamińskiemu, dostępu do informacji publicznej. Tym samym zataił umowę miasta na zagospodarowanie Wyspy Spichrzów. Samorządowe Kolegium Odwoławcze za takie działanie skrytykowało prezydenta - czytamy w Gazecie Wyborczej Trójmiasto.
Czytaj także: Gdańsk. Radni żądają wglądu w umowę z Polnordem w sprawie Wyspy Spichrzów. Władze miasta odmawiają
Adamowicz odmawiając udostępnienia umowy przedwstępnej z firmą Polnord, argumentował, że określa ona "szereg informacji o charakterze handlowym, prawnym, technicznym, organizacyjnym, mogących stanowić tajemnicę przedsiębiorcy, jako posiadającą wartość gospodarczą".
Wyspa Spichrzów jeszcze nie do zabudowy - Polnord się wycofał
Kolegium Odwoławcze uznało jednak, że odwołanie radnego PiS jest w pełni uzasadnione. Zdaniem SKO, informacja publiczna to każda informacja związana z funkcjonowaniem władzy publicznej oraz innych podmiotów wykonujących zadania publiczne. Ponadto Kolegium zauważa, że z akt sprawy nie wynika, żeby przedsiębiorca zażądał zachowania tajemnicy.
Przeczytaj także:
Wyspa Spichrzów według znawcy Gdańska - prof. Januszajtisa. Jak powinna wyglądać?SKO zarzuca też Adamowiczowi, że nie sprecyzował o jakie konkretnie informacje (poufne) chodzi.
Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?