Stadion piłkarski: Czas drenażu

Budowa stadionu piłkarskiego tydzień po tygodniu: Ewa Kowalska dokumentuje postępy prac na Letnicy w Pamiętniku Baltic Areny

Dzień po mojej ostatniej wizycie na Letnicy, generalny wykonawca ostatecznie wszedł na budowę. Od tego czasu do dzisiaj, został wykonany wykop o głębokości około 1,5 metra i powierzchni (na moje, kobiece oko) paru tysięcy metrów kwadratowych.

Ogromne połacie wymienionego i utwardzonego gruntu robią wrażenie, a ich powierzchnia powiększa się z tygodnia na tydzień. Obecnie prace zdecydowanie przesunęły się w kierunku ul. Marynarki Polskiej. Teren gdzie nadal działa Wakoz, w pobliżu wiaduktu przy ul. Uczniowskiej i wzdłuż torów przy ul. Kochanowskiego, został odgrodzony od strefy płyty przyszłego stadionu, nie ma wobec powyższego zagrożenia, że pracujące koparki i wozidła naruszą utwardzony nasyp.

Wiatr i woda

Na płycie boiska, przy porywistym wietrze, szaleje prawdziwa burza piaskowa, a ja byłam dzisiaj szczęśliwa, że udało mi się zajechać na budowę w przerwie między ulewami. Skutki padającego deszczu są widoczne jedynie w wykopie i nie stanowi to problemu dla rozpoczętej inwestycji, ponieważ Budwug Sp. z o. o., jako podwykonawca konsorcjum Hydrobudowa-Alpine, rozpoczęła już instalowanie drenażu.

Nadal nie została rozwiązana kwestia mogilnika, który niczym wrzód, tkwi w miejscu. Najprawdopodobniej jutro (we czwartek), zapadną decyzje co do jego dalszego losu.

Podczas gdy na terenie byłych działek trwa proces twórczy, intensywnie burzone są kamienice wzdłuż ul. Uczniowskiej. Dzisiaj koparki zaciekle wbijały swoje zęby w stare mury, a tumany kurzu unosiły się w kierunku przyszłych parkingów dla pojazdów uprzywilejowanych.

Galeria uśmiechniętych budowniczych stadionu - zobacz całągalerię

Serwis akcji ecoTydzień 2009,  promującej ekologiczne i racjonalne użytkowania energii. Wykłady, konkursy i eventy oraz Photo Day 7.0 - dowiedz się więcej