Budowa stadionu piłkarskiego tydzień po tygodniu - Ewa Kowalska dokumentuje postępy prac na Letnicy w Pamiętniku Baltic Areny  |
"Garniturowcy" opanowali dzisiaj zaplecze budowy stadionu piłkarskiego, a to za sprawą długo oczekiwanego spotkania związanego z otwarciem kopert z ofertami konsorcjów, startujących w przetargu na budowę konstrukcji stadionu. Delegacje kandydatów na generalnego wykonawcę zjawiły się w komplecie, a czasu oczekiwania bynajmniej nie umilały sobie opowiadaniem kawałów. Napięcie nie opuszczało twarzy zainteresowanych, a mnie rozśmieszyło jedynie zdanie usłyszane w kuluarach, że wygra konsorcjum, które najmocniej pomyli się w wycenie lub postawi wszystko na jedną kartę.
Czas kopert…
Spotkanie prowadził przewodniczący komisji przetargowej Piotr Czech, który poinformował na wstępie, że zamawiający przeznaczył na sfinansowanie zamówienia kwotę 597 800 000 zł (brutto). Podaną sumę znacznie przekroczył zespół China Overseas Engineering Group Co. Ltd, China JiangSu International Economic Technical Cooperation Corp., Decoma Sp. z o.o., którego kosztorys opiewał 634 979 988 zł
brutto.
Otwarcie koperty (od lewej: Piotr Czech, Jarosław Małuszek, Renata Wiśniowska).
Najniższą kwotę 521 794 000 zł brutto, zaoferowało konsorcjum Hydrobudowa Polska S.A. Hydrobudowa 9, Alpine Bau Deutschland AG Berlin, Alpinie bau Gmbh Austria, Alpine Construction Polska sp. z o.o. i tym samym ma największe szanse zostać generalnym wykonawcą. Oficjalne wyniki zostaną ogłoszone w piątek 27 marca o godz. 12 i jeżeli nie dojdzie do protestów przegranych, to 9 lub 10 kwietnia zostanie podpisana umowa.
Słuchając oszałamiających kwot, które padały z ust Piotra Czecha, nie mogłam pojąć, jakim sposobem można wykonać kosztorys netto, opiewający na setki milionów złotych, z dokładnością do… jednego grosza. Czy ktoś mi to może wytłumaczyć?
Na budowie
Dzisiaj budowę zaledwie omiotłam wzrokiem. W rejonie ul. Kochanowskiego nie zauważyłam żadnych zmian, a nieopodal zaplecza budowy oraz w okolicach ul. Marynarki Polskiej, ruch budowlany był bardzo niewielki. Największy dynamizm zaobserwowałam u wylotu z budowy przy ul. Żaglowej. Z wiaduktu wzdłuż ul. Uczniowskiej można też było dostrzec intensywnie prowadzone prace pod bryłą przyszłego stadionu i ogromną hałdę żwiru, która "wyrosła" nieopodal torów.
Nie było mi dzisiaj dane "dotknąć" budowy, ale już za tydzień, z okazji pierwszej rocznicy mojej przygody z Letnicą, mam nadzieję dotrzeć do samego jej (tej budowy) serca...
Zobacz też:
 |  |  |  |  |
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
