Tramwaje w Gdańsku. Stary tabor Dortmundów będzie jeździł po gdańskich torach

W najbliższych latach Gdańsk chce wymienić kilkadziesiąt najstarszych zestawów tramwajowych. Niestety, zakup nowych pojazdów, których cena waha się od 8 do 10 mln zł za sztukę, przekracza możliwości finansowe spółki jak i budżetowe miasta. Dlatego rozwiązaniem wydaje się być zakup pojazdów używanych.

- Ciągła rozbudowa sieci tramwajowej w naszym mieście powoduje, że zapotrzebowanie na dodatkowe składy jest coraz większe. W 2009 roku, dzięki funduszom z Unii Europejskiej w ramach realizacji III etapu Gdańskiego Projektu Komunikacji Miejskiej i środkom własnym z emisji obligacji, zakupiono 35 tramwajów PESA Swing 120NaG. Koszt to 305,5 mln zł - wylicza Alicja Mongird, rzecznik ZKM Gdańsk.

ZKM w Gdańsku: Trzecie miejsce w rankingu najlepszych przedsiębiorstw komunikacyjnych w 2011 roku

Teraz Zakład Komunikacji Miejskiej w Gdańsku robi rozpoznanie wśród innych przewoźników, którzy chcieliby sprzedać część swojego używanego taboru. Prawdopodobnie tramwaje, jak ich poprzednicy, będą pochodzić z Niemiec.

ZKM szuka pojazdów dwukierunkowych, po to aby mogły zawracać bez pętli tramwajowej. Jest to szczególnie ważne z uwagi na budowę nowej linii tramwajowej na Morenę.

Zakupione stare tramwaje w zależności od potrzeb będą wysyłane na wszystkie gdańskie trasy. Pojazdy przejdą modernizację w takim zakresie, jak kupione wcześniej N8C - Dortmundy. Prace obejmować będą wstawienie w nich części niskopodłogowej, wymiany czoła składu oraz foteli.

Gdańsk: Parada tramwajów PESA

Natomiast w najbliższym czasie zostanie przeprowadzony przetarg na zupełnie nowe tramwaje, których w 2014 roku ZKM chce kupić aż pięć.

Ale już teraz Gdańsk ma się czym pochwalić - udział pojazdów niskopodłogowych i z częścią niskopodłogową we flocie tramwajowej ZKM w Gdańsku jest najwyższy w Polsce i wynosi prawie 74 proc.