Planowano zmienić trasę linii 31. Trolejbusy tej relacji kursują obecnie z pętli w Kaczych Bukach, przez ul. Rdestową, Wielkopolską, al. Zwycięstwa, al. Niepodległości, aż do pętli przy ul. Reja w Sopocie. Większość pasażerów wybiera jednak linię 181, która do Sopotu jedzie, omijając Orłowo oraz Redłowo.
- Dwa lata temu rozważaliśmy czy kursów linii 31 nie przenieść na pętlę przy ul. Miętowej, jednak po ostatnich badaniach, okazało się, że nie jest to konieczne, w związku z tym odstąpiliśmy od projektu - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia.
Pasażerowie z najwyżej położonej części Dąbrowy chcący dojechać do Sopotu przez Orłowo, będą więc nadal musieli się przesiadać. Tymczasem rok temu pojawił się inny pomysł, który miał połączyć tę cześć dzielnicy z centrum Gdyni.
- Miałem nadzieję, że pojawi się zapowiadana pospieszna linia Y jadąca do centrum przez Drogę Różową. Jedyny raz autobus pojawił się na trasie 22 września 2009 roku, podczas Dnia bez samochodu - mówi nasz użytkownik Lesiu Dzierżak, który mieszka w Gdyni Dąbrowie.
Nowa linia jednak nawet podczas tego dnia przegrała z zatłoczonymi ulicami w mieście.
- Okazało się, że do ul. 10 lutego autobus jedzie dłużej niż linia R. Dwa razy wpadł w potężny korek. W związku z tym odstąpiliśmy od tych planów. Dopóki remontowany będzie Węzeł Wzgórze, a także inne ulice w centrum miasta, nie zamierzamy wprowadzać nowych linii - zaznacza Marcin Gromadzki.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
