Zobacz także: Gdańsk: Urzędnicy zmniejszą liczbę samochodów w centrum Gdańska
- Eternit zawiera azbest, dlatego jest bardzo szkodliwy, o czym na pewno wiedziały osoby, które nielegalnie magazynowały go we Wrzeszczu, Śródmieściu, Osowej i w jeszcze jednym miejscu, którego nie mogę zdradzić ze względu na trwające postępowanie policji - mówi Tomasz Siekanowicz, rzecznik Straży Miejskiej w Gdańsku.
Eternit to materiał budowlany, który kilkadziesiąt lat powszechnie stosowano zamiast dachówki. Obecnie ze względu na jego szkodliwość - może m.in. wywołać raka płuc i oskrzeli - wycofywany jest z rynku budowlanego. Również właściciele domów z takim pokryciem dachowym, wiedząc o jego szkodliwości, próbują się go pozbyć. Niestety, niektórzy zamiast o pomoc poprosić fachowców, robią to na własną rękę.
- Dla mnie takie postępowanie jest bezsensowne. Poza zagrożeniem zdrowia, narażają się także na konsekwencje prawne - tłumaczy Siekanowicz. Za nielegalne składowanie azbestu grozi bowiem kara grzywny, a nawet aresztu.
Dyrektor Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku, Maciej Lorek, przypomina natomiast, że eternitu można pozbyć się bezpłatnie.
- W ramach programu, który w Gdańsku funkcjonuje od lat, można otrzymać dofinansowanie 100 proc. kosztów demontażu i utylizacji materiałów zawierających azbest - mówi Maciej Lorek.
Jak do tej pory z programu korzysta średnio jedna osoba miesięcznie. Wnioski można pobrać na stronie www.gdansk.pl oraz w Zespole Obsługi Mieszkańców. W tym roku wnioski należy składać do 31 października.
Eternit to materiał budowlany na bazie szkodliwego azbestu. Z tego powodu jego demontażu mogą dokonywać tylko wyspecjalizowane w tym kierunku firmy, które zapobiegną niebezpieczeństwu skażenia otoczenia. Każdy, kto magazynuje lub składuje wyroby zawierające azbest w miejscach do tego celu nieprzeznaczonych, podlega karze grzywny w wysokości od 5 do 20 tys. złotych lub karze aresztu od 5 do 30 dni.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?