Czytaj: Od zajezdni tramwajowej do zabytkowej rudery
Powróciła sprawa zajezdni tramwajowej w Oliwie. Konserwator zabytków nakazał właścicielowi obiektu remont. Do końca 2013 roku jest zobowiązany do wykonania remont dachu, ścian, stropów, schodów wewnętrznych oraz drewnianej werandy, w tym odtworzenie werandy od strony wschodniej z wykorzystaniem oryginalnych elementów.
Ponadto właściciel zajezdni musi usunąć reklamy i napisy z elewacji oraz otoczenia budynków zajezdni. Reklamy mają zostać usunięte do 28 lutego.
- Jeżeli właściciel nie zastosuje się do wydanego przez urząd nakazu, mamy prawną możliwość usunięcia takiej reklamy wielkoformatowej na budynku wpisanym do rejestru zabytków, na koszt właściciela - mówi Dariusz Chmielewski, Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Gdańsku. - Inną formą przymuszenia właściciela do wykonania decyzji może być grzywna. Jej maksymalna wysokość w przypadku firmy, jednorazowo wynosi 50 tysięcy złotych.
Właściciel zajezdni złożył też projekt zabezpieczenia głównego budynku zajezdni. Stara się też o dotację z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na te prace, których koszt szacowany jest na ok. 250 tysięcy złotych.
Wszystko o zajezdni tramwajowej w Oliwie:
Palił się dom obok zabytkowej zajezdni w Oliwie
Od zajezdni tramwajowej do zabytkowej rudery. Historia oliwskiej zajezdni
Pożar zajezdni w Oliwie nie był przypadkiem?
Nawet 200 tys. zł kary dla męża pani senator. Co dalej z dawną zajezdnią tramwajów konnych?
Była zajezdnia w Oliwie ma być wyremontowana
Dawna zajezdnia w Oliwie przestanie straszyć?
Zobacz też: | |||
Inwestycje 2013 | Koncerty w Trójmieście | Rozmowa MM | Koncerty w klubach |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?