Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wywiad z urbanistą: "Chcemy zieleni, mimo zagrożenia jakie powoduje"

Aneta Niezgoda
Aneta Niezgoda
Czy i jak władze Trójmiasta mogą wprowadzić rozwiązania zabezpieczające miasto przed szkodami wichur - pytamy urbanistę Piotra Lorensa z Politechniki Gdańskiej.

Trójmiasto powoli dochodzi do siebie po wczorajszej wichurze. Najwięcej strat spowodowały walące się drzewa.

Piotr Lorens: Tak, to prawda. Najczęściej łamią się stare, kilkudziesięcioletnie drzewa, które uznajemy za tzw. szlachetne. Niestety nikt nie jest w stanie przewidzieć, czy jakieś drzewo pod naporem tak silnego wiatru się złamie, czy nie.

Czy władze mogą w jakiś sposób zabezpieczyć się przed podobną sytuacją?
W Polsce rzadko nawiedzają nas kataklizmy, dlatego władze miasta planując nowe rozwiązania urbanistyczne, rzadko uwzględniały możliwość powodzi czy trzęsienia ziemi. Inaczej jest np. w Japonii, gdzie trzęsienia czy tsunami zdarzają się co kilka lat. Tam wprowadzono rozwiązania urbanistyczne, które mogą zapobiec tragedii. U nas trzeba by było przebudowywać całe miasta. Władze mają zatem utrudnione zadanie.

Może władze powinny się zdecydować na wycięcie drzew w najbardziej niebezpiecznych miejscach?

Myślę, że władze wytną drzewa, które najbardziej ucierpiały podczas wichury, ale to wszystko. Musimy pamiętać, że takie wichury zdarzają się co kilka, kilkanaście lat. Teraz chcemy wycinać, a za tydzień brakowało nam będzie zieleni. Drzewa, krzewy są nieodłącznym elementem naszych miast i sądzę, że nie ma sensu panikować i ich się pozbywać.

Jak obecnie wygląda planowanie urbanistyczne pod względem zieleni? Czy specjaliści biorą pod uwagę zagrożenie, jakie kiedyś te drzewa mogą spowodować?

Obecne planowanie przestrzeni znacznie różni się od tego, jak to wyglądało jeszcze 30 lat temu. Specjaliści od urbanistyki i planowania przestrzennego starają się, aby nowe otoczenie było nie tylko piękne i funkcjonalne, ale i bezpieczne. Przykładem tego mogą być choćby gatunki drzew, jakie wybiera się do sadzenia. Wybór pada np. na topole, które się wyginają, ale rzadko się łamią. Ta dziedzina urbanistyki, która właśnie planuje, jak uchronić miasta od kataklizmów, dopiero się rozwija, ale w przyszłości możemy oczekiwać po niej ciekawych rozwiązań.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto