80 lat temu rozpoczęła się wielka eksterminacja polskiej ludności na wschodzie. Wymordowano wtedy ponad 111 tysięcy osób.
NKWD przed II wojną światową w latach 1937-38 przeprowadziło masową eksterminację Polaków. Na rozkaz Nikołaja Jeżowa wymordowano ponad 111 tys. osób, a ponad 28 tys. zamknięto w łagrach. Polaków mieszkających na terenie dzisiejszej Białorusi i Ukrainy wywieziono do Kazachstanu i na Syberię.
W 80. rocznicę ludobójstwa m.in. przedstawiciele Związku Sybiraków, Gdańskiej Rodziny Katyńskiej i prezydent Gdańska Paweł Adamowicz oddali hołd ofiarom "akcji polskiej".
Udział w uroczystości wzięli m.in. przedstawiciele Gdańskiej Rodziny Katyńskiej i gdańskiego oddziału Związku Sybiraków, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, posłanka Małgorzata Chmiel i przewodniczący Rady Miasta Gdańska, Bogdan Oleszek.
- Cześć pamięci Polek i Polaków, którzy nie wyrzekli się swojej polskości, swojej wiary i stali się masowymi męczennikami – mówił podczas obchodów prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. – Trzeba czuwać, trzeba opowiadać, trzeba przypominać, te lekcje z tragicznej historii z 1937 r. aby ludziom nigdy nie przyszło do głowy ponownie dzielić ludzi w imię wyimaginowanych ideologii, sloganów, haseł – zakończył.
- Ten system przez długie lata ukrywał z zakłamania i fałszu ukrywał okrutną prawdę o aktach terroru, chcąc zafałszować historię naszego narodu. Dziś przypomnijmy o tym, że dopiero po obaleniu komunizmu i po zmianach, w których Gdańsk odegrał znaczącą rolę, przywrócono to, co chciał nam odebrać komunizm. Pochylmy głowy przed pomnikiem i powiedzmy nigdy więcej – mówił prezes związku Sybiraków Kordian Borejko.
Źródło:vivi24
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
