Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bartosz Kurek po meczu z Iranem: Nie cofniemy tego, co się wydarzyło. Możemy tylko wyciągnąć z tego wnioski

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Bartosz Kurek atakował w meczu z Iranem 34 razy ze skutecznością 56 procent
Bartosz Kurek atakował w meczu z Iranem 34 razy ze skutecznością 56 procent Przemysław Świderski
Od przegranej 2:3 z Iranem siatkarze reprezentacji Polski rozpoczęli "polską" część Ligi Narodów 2022 w hali Ergo Arena. To było spotkanie, które biało-czerwoni świetnie zaczęli, ale z upływem czasu tracili pomysł na grę. Po meczu głos zabrał kapitan reprezentacji - Bartosz Kurek.

Bartosz Kurek, lider i kapitan reprezentacji Polski, wtorkowy mecz z Iranem zakończył z dorobkiem 23 punktów i skutecznością w ataku na poziomie 56 procent.

- Musimy przyjąć to do wiadomości, że dzisiaj przeciwnik był lepszy. W kluczowych momentach na pewno, a w tie-breaku już zdecydowanie. Skąd ta różnica w tie breaku? Myślę, że ich atakujący dobrze zagrywał, a my wpadliśmy w dołek w ataku. Oczywiście takie sytuacje nie zdarzają się codziennie. I tyle. Nie cofniemy tego, co się wydarzyło. Możemy tylko wyciągnąć z tego wnioski. Serwis? Oczywiście, że mieliśmy z tym trochę kłopotu. Gdybyśmy jednak zagrali lepiej w bloku i obronie, to jednak to spotkanie jakoś byśmy "przepchnęli". Kolanem czy nogą, ale myślę, że byłoby zwycięskie dla nas. Patrzę na to w ten sposób, że nawet mimo nienajlepszej naszej gry wciąż mieliśmy swoje możliwości. A jeśli poprawimy nasz poziom, to takie spotkania będziemy po prostu wygrywać - przyznał Bartosz Kurek, dla którego był to oficjalnie 277 mecz w reprezentacji Polski.

33-letni lider naszej drużyny narodowej odniósł się także do zaskakująco dużej liczby błędów, jakie nasi siatkarze popełnili w spotkaniu z Iranem. Było to 26 pomyłek w polu zagrywki, 9 w obronie i 11 w ataku.

- Nie idziemy na mecz, planując, że będziemy robić błędy. Wierzę, że moi koledzy robią wszystko w dobrej wierze. I ja też. Czasami tak to wychodzi z pełnego ryzyka i może zbyt dużego zaangażowania oraz chęci zwycięstwa - powiedział kapitan.

Bartosz Kurek nie ukrywał, że jest bardzo wdzięczny kibicom reprezentacji Polski, którzy we wtorek stawili się w Ergo Arenie w liczbie przekraczającej 8,5 tysiąca osób.

- Nie wiem, który to już rok tutaj stoję i po prostu brakuje nam słów, żeby opisać to, co się dzieje. Szkoda tylko, że nie daliśmy naszym kibicom zwycięstwa, bo byli fantastyczni i na to zasługiwali. Myślę, że zaangażowania i serducha nam nie można odmówić. Tego nigdy nam na boisku nie zabraknie. A kibice? Nie wiem, ile już jestem w kadrze. 15 lat? Cały czas szukam słów, aby to opisać i nie udaje się. Trzeba przyjść do hali i to zobaczyć, przeżyć - dziękował kibicom światowej klasy siatkarz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto