Michalczewski od ponad trzech lat procesował się z firmą FoodCare, z którą miał podpisany kontrakt. Sportowiec zarzucał jej, że nie wywiązała się z umowy promocyjnej i nie wypłaciła mu należnego wynagrodzenia.
Zobacz też: Anna Przybylska nie żyje. Aktorka zmarła w wieku 36 lat
W 2010 r., pomimo nieprzerwanej sprzedaży napojów izotonicznych z oznaczeniem "Tiger" na licencji Dariusza Michalczewskiego, firma FoodCare odmówiła wypłacenia na konto jego fundacji Równe Szanse należnych pieniędzy. Kilka dni temu były bokser ostatecznie wygrał sprawę w sądzie ze spółką. Sąd Apelacyjny w Krakowie nakazał wypłatę Michalczewskiemu odszkodowania, które - wraz z odsetkami - wyniosło 15 mln zł.
Przeczytaj: Gdynia pożegnała Annę Przybylską. Świętojańska tonęła w kwiatach [zdjęcia]
Spółka już zapowiedziała złożenie skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego. Z kolei Dariusz Michalczewski, który mieszka w Gdańsku i przyjaźnił się ze zmarłą w październiku Anną Przybylską, postanowił uszanować jej wolę. Tuż przed śmiercią aktorka chciała nakłonić jak najwięcej ludzi, by przekazali datki na rzecz hospicjów i oddziałów onkologicznych.
Czytaj: Ogromne datki dla gdyńskiego hospicjum. Matka Ani Przybylskiej dziękuje za posłuchanie apelu
"Część pieniędzy, które otrzymam, postanowiłem przeznaczyć na oddziały onkologii, ponieważ bardzo poruszyła mnie śmierć mojej koleżanki Ani Przybylskiej - mówił w rozmowie z "Super Expressem" Dariusz "Tiger" Michalczewski.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?